Eldarya - odcinek 29

169 10 56
                                    

Cześć!

Dawno, a nawet bardzo dawno, bo ponad miesiąc, nie pisałam nic do was. W końcu nadszedł czas by to zmienić.

Wyprzedzając pytania: Opinie o SF LL możliwe, że się pojawią, muszę w nie jednak najpierw zagrać, czyli znaleźć na ich ogranie PA. Jeśli się zagram postaram się by było to streszczenie ;)
Może nawet uda mi się nagrać I gdzieś wam jakoś udostępnić? Nie wykluczam, ani nie potwierdzam  ;)

Odnośnie odcinka Eldaryi, który zaraz będę ogrywać... Zapraszam do odcinka z niego, który jest na Youtube:

Nie jest to moje konto na Youtube tylko jednej z dziewczyn z który mi nagrywałam adwokat-, skoro wspomniałam o jednej muszę też o drugiej Zarittaaa ;)

PS U tej pierwszej zapraszam też na świetne FF

Koniec tej chamskiej reklamy, przejdźmy do opinii!

---

Na wątpię mówię... Odcinek nie był pasjonujący... Pozwolę sobie nawet użyć stwierdzenia, że było nudno. Niby się coś działo, ale jak na odcinek który kosztował ok. 5k maany (GDZIE OBOWIĄZKOWE JEST WYDANIE 1.2K NA CIUCHY) było chujowo.

Teraz wspomnę o tym co mnie po prostu mocno wkurwiło. Na początku odcinkach zostajemy wyrzuceni w kilka chwil przed walką... Co dzieje się na końcu? Mamy skopiowany 1:1 ten moment, z dodanymi może dwoma liniami dialogowymi i na tym kończy się odcinek. Po chuj wrzucili to na początek? Rozumiem, że to rozbudzanie ciekawości i tym podobne, ale no kurwa, wystarczyło by to na końcu. Przez to jakość odcinka spada, gracze się wkurwiaja dużo bardziej niż polsatowym zakończeniu.

Przejdźmy jednak dalej. Zdzwiniem było wspomnienie o słabym punkcie Lance, przez Gardzia w jej myślach, że niby zrobił to Leiftan. Okazała się nim szyja. Mogli o tym wspomnieć w poprzednim odcinku? Nie, bo kurwa po co. Dajmy te informacje tak jakby była najbardziej oczywistą rzeczą w następnym, bo czemu by nie.

Nie wiele potem, wchodzimy do zaświatów by marnować maane. Znajdujemy Leiftana, krótki dialog, ten mdleje i Garnek ciągnie go do przychodni po czym wracają do żywych.

Potem ludzie się domyślają, że ich życia są powiązane. My o tym wiemy od długiego czasu XDDD

Gdy Garnek wychodzi i sobie chodzi po K.G. dowiadujemy się, że Miiko przekazała wszystkim w K.G. wszystko I brzmi to trochę tak jakby mówiła to na luzie w formie plotki. Co z tego, że ktoś mógł umrzeć... Nie poważne z jej strony, ale cóż.

I hit odcinka... Colaia (chyba tak pisze się jej imię) wyznaje MIŁOŚĆ JAMONOWI. Nie wierzyłam jak czytałam, serio. Ona taka mała, a on... Jezu aż w głowie mam mem, co prawda z Valkyonem, ale w tej sytuacji pasuje chyba nawet lepiej:

 Jezu aż w głowie mam mem, co prawda z Valkyonem, ale w tej sytuacji pasuje chyba nawet lepiej:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Moja opinia o Grach BeemoovWhere stories live. Discover now