Rozdział 29

64 4 0
                                    

Gdy wstałam zostawiłam Willow z Effie i Haymitchem, ponieważ musiałam pójść do szpitala po Peete. Po kilku minutach doszłam na miejsce. Gdy Peeta był już gotowy szliśmy w kierunku apartamentu. Oczywiście jak zwykle reporterzy musieli robić zdjęcia. Dzisiaj są wywiady z trybutami. Gdy trybuci mieli treningi byłam u Peety w szpitalu więc za bardzo nie wiem jak sobie radzą, ale podobno bardzo dobrze. Najbardziej cieszy mnie to, że oboje dostali po 10 punktów. Gdy doszliśmy do apartamentu styliści już szykowali Joanne i Alexa na wywiady.
- Wy też macie dzisiaj wywiad o tym co się ostatnio stało. W pokoju czekają na was styliści. - Powiedziała Effie.
Poszliśmy z Peetą do pokoju się szykować. Gdy byliśmy gotowi poszłam ubrać Willow. Wywiad mieliśmy na 18 po wywiadach trybutów które rozpoczynają się o 16. Gdy wybiła 16 zaprowadziliśmy trybutów do wyznaczonego miejsca i poszliśmy na widownię. Po około półtorej godziny nadszedł czas na wywiad naszych trybutów. Z tego co opowiadali o swoich umiejętnościach to jestem po wielkim wrażeniem, że w ciągu tylko kilku dni nauczyli się dobrze posługiwać m.in. nożem. Wreszcie nadszedł czas na nasz wywiad. Poszliśmy do wyznaczonego miejsca, a po chwili Caesar nas zapowiedział.
- A teraz przed wami małżeństwo Mellark i ich córeczka Willow. - Powiedział Caesar.
Weszliśmy na scenę i usiedliśmy na kanapie.
- To powiedzcie co u was? - Spytał Caesar.
- Jest już wszystko dobrze. - Powiedziałam.
- Peeta mam nadzieję, że z twoim zdrowiem też jest już wszystko dobrze.
- Tak. - Odpowiedział Peeta.
- A jak tam wasza córeczka. Gdy przyjechaliście cały Kapitol mówił tylko o niej.
- Bardzo dobrze. - Powiedziałam.
Po kilku minutach wywiad się skończył i wszyscy poszliśmy do apartamentu. Gdy położyłam Willow tak samo położyłam się z Peetą i poszliśmy spać.

Kochankowie Z 12 - Trudna MiłośćWhere stories live. Discover now