Jeszcze się zobaczymy Cabello

2.5K 141 15
                                    

*Camila*

Stałam i wpatrywałam się w te piękne,zielone tęczówki.Z mojej chwili słabości wyrwał mnie głos Normani.

-Dzień dobry aspirant Normani Kordei, starsza aspirant Camila Cabello.-Co tutaj się stało?

-Pobiły się.-powiedziała jedna z dziewczyn stojących obok.

-O co poszło?-zapytałam.

-Ta wariatka się na mnie rzuciła!-odpowiedziała wysoka brunetka.

-To nie prawda, ja tylko chciałam odzyskać swoje pieniądze.-powiedziała zielonooka,patrząc cały czas w moje oczy.

-No nic,będziemy musiały was spisać.-powiedziałam wyciągając notes.

-Czy to będzie konieczne?-odezwała się zielonooka,podchodząc do mnie.

-Tak będzie Panno-popatrzyłam w notes-Jauregui.-powiedziałam patrząc prosto w jej oczy.

-Nie sądzę.-przybliżyła się do mnie.

Przełknęłam ślinę.

-Proszę się odsunąć.-powiedziała Normani.

-Dobrze,spiszcie mnie i tak mam to w dupie.-powiedziała,odchodząc i siadając na poprzednim miejscu.

*

Po spisaniu obu dziewczyn,postanowiłyśmy wrócić na komisariat.

Chciałam odejść ale dłoń zielonookiej mnie zatrzymała.

-Co Ty robisz dziewczyno?!

-Chciałam tylko zapytać,co taka kruszynka robi w policji.-powiedziała,mrugając do mnie.

-Nie Twoja sprawa Jauregui.-odpowiedziałam,wyrywając się z jej uścisku.

-Cóż.-podeszła bliżej.-Jeszcze się zobaczymy Cabello.-szepnęła do mojego ucha i odeszła.

-Co to do cholery było?-pomyślałam.

***

Dobry dzionek!

Co tam u was?

Pozdro!

Policjantka//CamrenWhere stories live. Discover now