Danganronpa ~ ONE SHOTY

"Film romantyczny" Kiibo x fem!reader

Shot z zamówienia MayokoSaikou Mam nadzieję, że się spodoba, bo to jak na razie chyba mój najsłodszy shocik :3

[t/i] - twoje imię
[t/n] - twoje nazwisko

_ Pov. Reader _

- Mogę wiedzieć dokąd ty mnie prowadzisz, wariatko?! - krzyknęłam na moją różowowłosą przyjaciółkę

- Zobaczysz [t/i]-chan! Genialna Miu znowu pokazała kto rządzi w świecie nauki! - odparła Iruma, dalej ściągnąc mnie do swojego mini laboratorium w garażu - to będzie wspaniałe!

- No ja myślę, inaczej zapłacisz, że oderwałaś mnie od jedzenia tych pysznych chipsów i nowego anime! - powiedziałam i po chwili stałam już przed bramą garażową

- To za trzy...dwie... Ta dam! - krzyknęła otwierając drzwi

- Miu-chan...ale tu nic nie ma... - odparłam cicho, rozglądając się po pomieszczeniu i śmiejąc się z dziewczyny w duchu, a sama stanęłam na schodach prowadzących na piętro

- Co?! Kiibo! Wyłaź! - krzyknęła wynalazczyni, szperając po szafkach

- Szukałaś mnie? - usłyszałam melancholijny głos za plecami. Wystraszona spadłam z ostatnich schodków i ujrzałam jedynie robota? chłopaka? roboboya? Zaraz co...

- Brawo debilu! [t/i] wstawaj! Zabiłeś mi przyjaciółkę! [t/i] [t/n] nie idź w stronę światła! Jesteś jeszcze młoda! - dobiegały do mnie pojedyncze dźwięki nawoływania Irumy

- Żyje? - zapytałam i otworzyłam po woli oczy, przez co od razu dziewczyna wraz z robotem podbiegli do mnie

- [t/i]-chan ty żyjesz! - krzyknęła różowowłosą tuląc mnie mocno, po czym pomogła mi usiąść na kanapie - przepraszam cię za Kiibo, on nie chciał cię wystraszyć

- Przepraszam [t/i]... - usłyszałam cichy głos chłopaka, który stał obok nas

- To nie twoja wina, jestem trochę niezdarna - zaśmiłam się, a policzki chłopaka przybrały niebieski odcień - Niebieski? Słodko

- Co? - zapytała zdezorientowana dziewczyna, a ja wskazałam policzki chłopaka - Czyli kolejna opcja zakończona sukcesem!

Chłopak nic nie odpowiedział tylko lekko się uśmiechnął, chyba nie za bardzo rozumiejąc, co oznacza ta nowa funkcja. Sama spojrzałam na ekran mojego telefonu i zorientowałam się, że powinnam być w domu już godzinę temu

- Matko tak długo spałam! Muszę już wracać, na pewno niedługo was odwiedzę - oznajmiłam kierując się w stronę wyjścia - Narka Miu-chan! Do zobaczenia Kiibo!

- Pa [t/i] - okrzyknęła Iruma

- Do zobaczenia, [t/i]... - szepnął bardziej do samego siebie chłopak

***_ time skip _***

- A jak to jest chodzić do szkoły? Wiesz chodzi mi o lekcje, nauczycieli, uczniów - zapytał Kibbo siadając naprzeciwko mnie

Co piątek nocowałam u Miu, lecz ta przychodziła do domu dopiero pod wieczór, więc przez ten czas miałam "opiekować" się chłopakiem. Ten wykorzystywał ten czas na pytania na temat życia normalnego ucznia, lecz od paru spotkań zauważyłam, że czasem chce dowiedzieć się również więcej o moim prywatnym życiu

- Wiesz, w szkole jak w szkole, trzeba się uczyć, lecz są też interesujące rzeczy, koła zainteresowań, kluby sportowe i wiele innych. Ja nie wytrzymałabym w szkole bez znajomych, a niektórzy nauczyciele też są naprawdę fajni - wytłumaczyłam patrząc na zadanie domowe z biologii