Danganronpa ~ ONE SHOTY

"Nad jeziorem" Nagito Komaeda x fem!reader

Shocik przepełniony Komaedą i nadzieją dla SusanFromMoon

[t/i] - twoje imię
[t/n] - twoje nazwisko
[k/o] - kolor oczu
[k/w] - kolor włosów

- Nie daj się prosić, [t/i]-channn! - krzyczała po raz kolejny najlepsza przyjaciółka [k/w] - Ibuki

- Powiem po raz kolejny. Nie! Poza tym nie umiem pływać! - odpowiedziała [k/o] wyraźnie poirytowana całą sytuacją

A o co dokładniej chodziło? Ibuki wymyśliła sobie, aby ich kochana klasa wybrała się dziś po szkole nad jezioro. Oczywiście połowa osób odpadła, bo miała już plany, lecz Ibuki nie chciała odwołać spotkania i za wszelką cenę zabrać na nie swoją przyjaciółkę.

- No proszę! Ibuki błaga! Bez ciebie nie będzie tak fajnie! - mówiła gitarzystka

- A kto będzie? - zapytała dziewczyna, zirytowana zachowaniem przyjaciółki

- No ja, Sonia, Mahiru, Hiyoko, Gundhan, Kazuichi, Ryota i Nagito - wymieniała Ibuki, lecz na ostatnie imię, dostrzegła rumieńce na policzkach koleżanki - [t/i]-chan ty się rumienisz? Ty się rumienisz! To oznacza, że...o matko! Podoba ci się Komaeda!

- Ciszej idiotko! - uciszyła czarnowłosą dziewczyna, chodź i tak były same na dachu szkoły

- No to oznacza, że musisz tam iść! Ibuki pomoże ci go poderwać! - krzyknęła Ibuki, przytulając przyjaciółkę

- Zwariowałaś, on mi się nie podoba! Po prostu trochę go lubię, ale on i tak ma mnie tylko za koleżankę - powiedziała [k/o] - to i tak nie wypali

- Daj mi tą przerwę, a Ibuki coś wymyśli - oznajmiła Mioda i pobiegła do klasy

- Zwariować z nią można - stwierdziła [k/w] patrząc w niebo (jakie to majestatyczne xD)

***_time skip_***

- To co o siedemnastej, obok dużej bramy, miejsce znajdziemy łatwo, bo tam i tak nikt nie jeździ - wytłumaczyła Mahiru, całej grupce przed szkołą

- Na pewno chcecie brać takiego śmiecia jak ja? - zapytał Nagito

- A ten znowu, trzymajcie mnie, bo mu flaki wypruję! - krzyknęła Hiyoko, grożąc koledze

- Tak chcemy, żebyś szedł, prawda [t/i]?
- oznajmiła Ibuki, chytrze patrząc na przyjaciółkę

- No jasne - uśmiechneła się w jego stronę, a piankowłosy odwzajemnił gest - muszę już iść, do zobaczenia. Idziesz Ibuki?

- Już lecę, [t/i]-chan! Narka wszystkim - krzyknęła Mioda, doganiając koleżankę

- Twoje zagrywki są zbyt nachalne, nie sądzisz? - oznajmiła [k/o], kładąc ręce na biodra

- Ibuki tak nie sądzi, poza tym uważa, że jesteś dziwna, w okazywaniu miłości - odpowiedziała dziewczyna

- Czemu niby? - zapytała zdziwiona [t/n]

- No widzisz, w filmach dziewczyny zachowują się nieśmiało przy chłopcach, których lubią, a są pewne poza ich zasięgiem - zaczęła czarnowłosa - A ty? Zachowujesz się przy nim jak zawsze, tak jak do wszystkich swoich znajomych

- Co w tym dziwnego? Przecież jest moim kolegą z klasy - oznajmiła dziewczyna, lekko się rumieniąc - po prostu nie chce okazywać przy nim, że mi się podoba...jednak jestem dziwna

- Oj [t/i], Ibuki czuje, że Komaeda ma podobnie - powiedziała Mioda, patrząc przed siebie

- Co masz na myśli? - zapytała zdziwiona [t/n]