me: Nudno mi więc trochę ci pospamuję
me: Napiłabym się kakaa
me: Nudno mi
me: Cameron, wracaj szybko
me: Wiesz jakim byłbyś banknotem ?
me: Ha, tutaj cie zaskocze !
me: Nie wymyślili jeszcze takiego zajebistego nominału !
me: Taak, kakao to jest to czego teraz potrzebuję
me: O i jakaś dobra książka lub film
me : Albo prawdziwy przyjaciel, którego nigdy nie miałam
me: Umyłam się i w sumie powinnam kłaść się do snu, ale mi się nie chce więc nadal będę pisać
me: Sama ze sobą
me: Ogólnie to niedługo są moje urodziny
me: I tak jak ogólnie zawsze co roku się z tego cieszę
me: To w tym tak nie jest.
me: I za chiny nie jestem w stanie stwierdzić dlaczego tak jest.
me : A ty Cameron?
me: Kiedy są twoje urodziny ?
me: Bo moje tak dokładniej 4/13
me: Tak właściwie to piszemy ze sobą już jakiś czas,
me: A tak naprawdę to właściwie nie znamy o sobie takich podstawowych rzeczy.
me : ehh, pewnie mi teraz nie odpiszesz
me: Mam nadzieję, że dobrze się bawisz ze swoimi przyjaciółmi.
me: Od razu mówię, że przepraszam za ten spam
me: Jest mi po prostu nudno
me: Często nie mam do kogo buzi otworzyć.
me: Ty, stary to kakao ciągle się koło mnie kręci
me: Ale żeby sie jego napić musiałabym pójśc do sklepu
me: Ale niestety jest już późno i ciemno iii wszystkie sklepy są zamknięte
me: Dobra, jest już późno i ciemno i chyba pójdę spać
me: Dobranoc, Cameron
me: Miłych snów albo miłego dnia cokolwiek , zależy kiedy to wszystko odczytasz.
me: Wyślę ci księżyc
me: O taki o :
me: 🌚
me: Albo taki :
me : 🌙
me : Ugh, po prostu pójdę spaćRozdział ma 281 słòw .
![](https://img.wattpad.com/cover/190721042-288-k892740.jpg)
YOU ARE READING
VANILLA SKY - Cameron Boyce
FanfictionWSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE!!! 13.06.2018 (c)suckerwilk