BNHA Various x Reader PL [KINGDOM AU]|| 'Cause You're My Hero (だってアタシのヒーロー。)

20.|| Jesteś moją słabością.

MUZYKA: Nightcore ↪ Imagine Dragons MEGAMIX {Switching Vocals}

KANAŁ NA YOUTUBE: BiaMK

LINK: https://youtu.be/yogQ9saBHGY

CZĘŚĆ DODANA DNIA: 24/07/2019

Grupa przyjaciół spędziła w wiosce kilka następnych dni, nim ustalili nowy cel ich wyprawy. Nawet gdy mieszkańcy wioski przyjęli ich z otwartymi ramionami, nie mogli zostać tam dłużej. Dwa dni po festiwalu do rąk młodego zielonowłosego chłopaka został dostarczony list, wprost ze stolicy. Jednak nie to było najbardziej szokujące. Największą niespodzianką była cesarska pieczęć jaka go zdobiła. Dlatego przyszły symbol pokoju powstrzymał się z ogłaszaniem tego wszem i wobec dopóki nie wyszli z miasta, rozstawiając swój obóz w odległym lesie.

„Tak ważna korespondencja na pewno nie trafiła by do nas przypadkiem." Wymamrotał Midoriya, przyglądając się dokładniej kopercie. „Ale jakim cudem ktoś miałby nam to wysyłać..."

„Powinniśmy ją po prostu otworzyć, Izuku. To musi być coś istotnego, a zwlekanie na pewno nam nie pomoże. Myślę, że to coś odnośnie Ligii Złoczyńców." Odparła (h/c) włosa, która już od półgodziny próbowała nakłonić go do otworzenia listu.

„Chyba masz rację..." Wypuścił z ust nagromadzone powietrze i jednym zwinnym ruchem otworzył kopertę, przełamując pieczęć na pół. „To od samego Cesarza Nezu!?"

„Co piszą, co piszą!" Ciekawska zielarka zza ramienia chłopaka skanowała zawartość tajemniczej wiadomości. „'Proszę Ciebie i twoich przyjaciół o jak najszybsze stawienie się na moim dworze, w stolicy. Niepokojące informacje rozniosły się po mieście, więc jestem zmuszony do sprowadzenia Was tu jak najszybciej.'" Przeczytała na głos, nie mogąc uwierzyć każdemu swojemu słowu.

„S-stolica!? To strasznie daleko stąd! Podróż tam zajmie nam tygodnie!" Dziewczyna przyglądała się przerażonemu chłopakowi, usilnie myśląc nad jakimś pomysłem. Momentalnie w jej głowie pojawiło się światełko.

„Stolica jest przybrzeżnym miastem, prawda?" Zdziwiony bohater przytaknął na jej nagle wypowiedziane pytanie. „W takim razie wydaje mi się, że znam kogoś kto będzie mógł nam pomóc!"

„Kto taki...?" Zamrugał kilkukrotnie, rozmyślając nad kim o kogo może jej chodzić.

„Pamiętasz kiedy popłynęłam na wyspę wyleczyć króla? Jestem wręcz pewna, że jeśli się tam dostaniemy zgodzi się użyczyć nam statku, który zabierze nas prosto do stolicy! Hitoshi obiecał, że będziemy nawzajem wspierać się w potrzebie." Wytłumaczyła, widząc ogromny szok na twarzy swojego towarzysza. „Izuku? Coś nie tak?"

„S-shinsō Hitoshi? Pojedynkowałem się z nim na turnieju, też go znam!" Odparł, dość mocno zdziwiony wiadomością, że to o tę osobę chodziło. „Nigdy nie wspominał, że jest tak wysokiej klasy szlachcicem..."

„Może chciał być traktowany na równi z innymi uczestnikami?" (e/c) oka przyłożyła palec do swojego podbródka w geście zamyślenia. „Mniejsza z tym! To nasza ostatnia opcja jeśli chcemy dotrzeć tam przed końcem miesiąca."

„Wydaje mi się, że to dobry pomysł, (Y/N). Tylko powinnaś wysłać mu list informując o naszym przybyciu." Zielarka przytaknęła na jego słowa i natychmiast wyjęła z plecaka swój notes by móc napisać wiadomość. „Wtedy Iida-kun pobiegnie szybko do tamtego miasta i wyśle wiadomość jeszcze dzisiaj."

Przytaknęła na jego słowa, przykładając koniec ołówka do swoich ust. Jak powinna zacząć? W końcu pisała do niego już jeden list, ale wtedy wydawał się być bardziej naturalny. Z jakiegoś powodu trochę niezręcznie było jej prosić o pomoc. Nigdy nie lubiła brać czegokolwiek za darmo, to było po prostu niegrzeczne. Jednak teraz, misja wymagała poświęceń. Powoli zaczęła sklecać razem treść wiadomości.