19.|| Czasem mrok jest najlepszą drogą ku światłu.

1.6K 169 23
                                    

MUZYKAZAYN, Zhavia Ward - A Whole New World (Lyrics) (End Title) (From "Aladdin")

KANAŁ NA YOUTUBE: Shadow Music

LINKhttps://youtu.be/79wsDarelbI

CZĘŚĆ DODANA DNIA: 20/06/2019

============

Mała wioska stała w cieniu ogromnej świątyni znajdującej się na wysokim wzgórzu. Miasteczko w porównaniu do niej wydawało się mało egzotycznym miejscem. Na sama myśl o wspięciu się po tysiącach kamiennych schodów na szczyt wzniesienia, (e/c) oka czuła ból swoich nóg. Jednak jej uwagę odciągały radosne śmiech dzieci i energiczne rozmowy mieszkańców, którzy przygotowywali festiwal.

„Szkoda, że to dopiero południe. Już chciałabym zobaczyć świecące lampiony nocą!" Oznajmiła uśmiechnięta szatynka, przyglądając się zawieszonym na drodze ozdobom. „Naprawdę chcę dziś jakiś zapalić."

„Aż tak lubisz to święto, Ochaco?" Młoda wiedźma obróciła głowę w stronę zielarki energicznie przytakując na jej słowa.

„Rodzice zabierali mnie na nie co roku! Zawsze świetnie się bawiłam. Ciekawe czy będą mieli też ciepłe amazake*!" Odparła wspominając przyjemne czasy dzieciństwa. Po mimo ich problemów, nigdy nie brakowało jej niczego. Jej rodzice zawsze starali się, żeby miała bardzo dobre wspomnienia. „Naprawdę nigdy nie byłaś na żadnym festiwalu?"

„Zawsze chodziłam tylko na święto fajerwerków. Uwielbiałam patrzeć na te kolorowe wybuchy na niebie." Szatynka zaśmiała się radośnie na zabawną gestykulację towarzyszki, która uznała za sprawę honoru pokazanie jej wyglądu wybuchów. „Teraz jak o tym myślę... Też nigdy nie miałam okazji spróbować amazake."

„W takim razie to będzie dla ciebie owocny wieczór, (Y/N). Musimy to wszystko nadrobić!"

(e/c) oka uśmiechnęła się lekko na słowa jej przyjaciółki. Kiedy wyruszyła w tę podróż nie sądziła, że będzie się tak dobrze bawić. Poznała mnóstwo nowych osób, jedna milsza od drugiej. Zwiedziała więcej zakątków świata niż planowała. Ale najpiękniejsze z tego była przyjaźń, którą otrzymała niczym cudowny prezent.

„Powinniśmy popytać mieszkańców kiedy wszystko się zaczyna, kero?" Zapytała zielonowłosa zwracając się w stronę Midoriyi, który przytaknął na jej słowa.

„Ja muszę odwiedzić targ, ale wy możecie szukać swobodnie. Spotkamy się tutaj za kilka godzin?" Zielarka jednym ruchem dłoni odgarnęła zbłąkane pasemka swoich włosów by nie przeszkadzały jej podczas misji zdobycia suplementów.

Zanim jednak zdążyła ruszyć w stronę stoisk ktoś złapał ją za ramię. Obróciła głowę by zobaczyć Tokoyami'ego, który nie był w stanie zmierzyć z nią wzroku. Nie rozumiała o co może chodzić, jednak zrezygnowała ze swojego planu samodzielnej ucieczki. Kiedy chłopak poczuł, że dziewczyna nie ma zamiaru się ruszyć odetchną z ulgą.

„Pójdę z tobą, nie powinniśmy się tak bardzo rozdzielać w nowym mieście." Oznajmił, otrzymując zgodę od reszty grupy poprzez ich przytaknięcie. Wreszcie puścił ramię dziewczyny, nadal nie zwracając się do niej twarzą w twarz. „Zgadzasz się Midoriya?"

„Dobrze, tylko uważajcie na siebie." Zielonowłosy bohater ufał szkarłatnookiemu towarzyszowi, był jednym z nielicznych osób, które wykazywały się ogromnym zaufaniem i honorem.

(Y/N) przytaknęła z lekkim uśmiechem, jednak nadal zastanawiało ją dlaczego Fumikage nie jest w stanie spojrzeć jej prosto w oczy. Chciałaby myśleć, że po prostu nie ma nastroju, jednak coś podpowiadało jej, że przyczyna jego zachowania jest o wiele bardziej skomplikowana niż się wydaje. Otrząsnęła się z martwiących myśli i ruszyła w stronę stoisk, oczywiście zaraz za nią podążał nietypowy bohater.

BNHA Various x Reader PL [KINGDOM AU]|| 'Cause You're My Hero (だってアタシのヒーロー。)Where stories live. Discover now