our home; our happiness (TSUKIPRO; QUELL)

PROLOG +Bohaterowie

Dom. Podstawowy element życia, bez którego normalne funkcjonowanie nie jest za żadne skarby możliwe. Większość potrzeb zaspakajamy z jego pomocą. Jest on schronem, jednak różnych ludzi będzie chronił przed różnymi czynnikami. Dla niektórych będzie to deszcz, w innym przypadku ludzie, a dla jeszcze innych schronienie od problemów i trosk, czyhających za zewnątrz. Miejsce odpoczynku, spotkań ludzi, miejsce do którego zawsze można wrócić. Jednak łamiącym serce faktem jest to, że nie każdy go posiada. 

Dla bliźniaków Kuga, Ichiru i Isseiego, pojęcie "domu" od zawsze było dziwnym terminem. Ich życie od samego początku nie było usiane różami, jednak działo się tak od momentu, kiedy nawet nie byli tego świadomi. Już od tego momentu nie mieli domu, ani też do kogo wracać. Już swoje najmłodsze lata spędzali w sierocińcu, gdyż inna droga kompletnie w tamtym momencie nie wchodziła w grę. W początkach poznawania świata i otoczenia nie do końca zdawali sobie sprawę, gdzie tak naprawdę się znajdują. Dopiero ze starszym wiekiem poznali całą, niesamowicie okrutną i bolesną prawdę o swoich rodzicach, która w ich sercu pozostawiła niesamowicie głęboką ranę, którą noszą ze sobą po dziś dzień. W dniu, kiedy zostali poinformowani, co się właściwie wydarzyła, zmienili się kompletnie. Stwierdzili, że ufać mogą tylko i wyłącznie sobie nawzajem, przez co nawet ograniczyli kontakty z innymi dziećmi z sierocińca. Samo to miejsce też stało się dla niech czymś w rodzaju piedestału, w którym muszą żyć chociaż szczerze nie do końca tego chcą. Z drugiej strony nie mają wyboru, gdyż szansa na jakikolwiek inny dom wydawała im się absolutną abstrakcją i kiedy ktoś wspominał, że kiedyś może być inaczej, bracia wyśmiewali te słowa, chociaż starszy -Issei- niemal gardził tymi słowami. Wiedzieli wówczas, że mogą liczyć tylko na siebie i zaufać sobie na tyle, aby nigdy się nie poddać przez smutek i gorycz obecne w ich życiu. Oboje bowiem mieli marzenie, które ze względu na mocno ograniczone możliwości mogło się wydawać wręcz niemożliwe do spełnienia. Chcieli tworzyć muzykę. Zamarzyli o tym odkąd w maleńkości poszli na swój pierwszy "koncert", grany w parku przez początkującego muzyka, który rozstawiając swój keyboard, chciał zebrać choć trochę datków na fundację charytatywną. Tym właśnie wydarzeniem bliźniaki żyli bardzo długo, aż stało się to ich marzeniem. Chcieli tworzyć coś swojego. Nie mieli jednak możliwości tak dużego rozwoju, więc nie postępował on zbyt szybko. Nie wiedzieli jednak że w ich życie niedługo wkroczy szansa, nie tylko krok w stronę samorealizacji, ale także lepszego życia. 

BOHATEROWIE: 

Issei Kuga

Ichiru Kuga

Shu Izumi

Eichi Horimiya

Witam w nowej książce, mam nadzieję, że prologiem udało mi się kogoś zaciekawić, będę niesamowicie wdzięczna, jeżeli ktoś tu pozostanie ~ szykuje się ciekawa lektura, więc dziękuję za wszelkie wsparcie w trakcie jej powstawania~