Flowers || Ryūnosuke Akutagawa

300 18 0
                                    

Szczęśliwe momenty swojego życia Ryunosuke mógł policzyć na palcach jednej dłoni. Nie wspominał ich często, nie widział bowiem sensu w rozpamiętywaniu czegoś, co było kiedyś i już nigdy nie wróci. Tego dnia jednak, wiedziony emocjami, których do końca nie rozumiał, postąpił inaczej.
____________

Na zewnątrz było ciepło; lekki wiatr wiał z północy i rozwiewał czarne włosy Akutagawy, kiedy chłopak podążał powoli opuszczoną o tej porze uliczką.
Skręcił w obsadzoną kwitnącymi drzewami wiśni ścieżkę, różowe płatki, spadłszy z drzew obijały się o jego czarny płaszcz i wplątywały we włosy, co odrobinę go irytowało.
Gdy dotarł do końca alejki, zszedł z wymurowanej kostką nawierzchni na trawę, po czym usiadł pod jednym z drzew wiśniowych. Przymknął powieki; lekki wietrzyk muskał jego policzki, a zachodzące słonce świeciło mu w oczy, sprawiając, iż nawet przez zamknięte powieki widział odcienie jego czerwonych promieni. Odetchnął głęboko powietrzem przesiąkniętym zapachem kwiatów. I wtedy właśnie przypomniał sobie jedną z tych szczęśliwych chwil,  o których miał już nigdy nie myśleć.

Ryuunosuke miał wtedy osiem lat, był chudym chłopcem ubranym w obdarte ubrania. Jego siostra, Gin, była tylko o kilka lat młodsza. Siedzieli na polanie niedaleko slumsów, też było wiosenne popołudnie i także kwitły akurat wiśnie. Mała Gin plotła z kwiatków wianek, podczas gdy starszy Akutagawa bawił się znalezioną gdzieś po drodze szklaną kulką. Nagle na głowę opadł mu jeden z wianków siostry.
"Bardzo ci ładnie, Ryunosuke. Powinieneś częściej ubierać kwiaty." Chłopiec nic nie odpowiedział, tylko uśmiechnął się i objął siostrę ramieniem.

Akutagawa mimowolnie uśmiechnął się na to wspomnienie. Nie tęsknił za tamtymi czasami, młodszą wersję siebie postrzegał jako słabą, ale zazdrościł mu tej beztroski.
Z prawie niewidocznym uśmiechem na ustach wstał, po czym udał się dalej, krocząc dumnie pośród wiśniowych drzew pełnych różowych kwiatów.

~end~
betowała zabijSB33

Żigolaki i Pijaki || bsd fanficsWhere stories live. Discover now