Kiedy wejdzie ci do łazienki

3K 100 64
                                    

Jeff the killer

Zaprosiłaś Jeff'a do siebie. Mieliście spędzić ten wieczór razem. Umówiliście się na godzinę 18:00. Tak 18:00. Niestety Jeff nie przybył na czas. Minęła 22:00. Ty miałaś już dosyć czekania, więc poszłaś wsiąść gorącą kąpiel. Udałaś się do łazienki na górze. Napuściłaś wody i dostałaś swój ulubiony płyn. Gdy wszystko było gotowe rozebrałaś się i weszłaś do wanny. Czułaś się naprawdę przyjemnie. Minęła godzina. Jeff dotarł do twojego domu. Był cały upaćkany krwią. Postanowił umyć chociaż ręce. Udał się do łazienki. Zdziwił się, gdy nigdzie cię nie zobaczył. Podszedł do drzwi od łazienki i otworzył je. Jego oczom ukazał się widok tak piękny i zarazem tak zakazany, że aż pociągający. Zobaczył twoje nagie ciało lekko wygięte w łuk. Jego myśli zaczęły odpływać w nieczystych kierunkach. Szybko się otrząsną i zamkną drzwi. Ten widok długo zostanie w jego głowie.

Ben Drowned

Spędzałaś ten wieczór u swojego chłopaka. W pewnym momencie miałaś już dosyć gier.

- Ben idę wziąć kąpiel.- powiedziałaś. Blondyn mruknął coś niezrozumiałego. Wzięłaś piżamę i udałaś się do łazienki. Rozebrałaś się i weszłaś pod prysznic. Odkręciłaś ciepłą wodą i nałożyłaś na rękę swój ulubiony płyn. Wtarłaś go w swoje ciało i zaczęłaś spłukiwać. W tym samym momencie Ben poczuł potrzebę udania się do łazienki. Zastopował grę i rozejrzał się po pokoju. Gdy nie zobaczył ciebie pomyślał, że udałaś się do kuchni.  Podszedł do łazienki i otworzył drzwi. Wszedł do środka. Nagle stanął jak wyryty. Widział twoje ciało w całej okazałości. Nic nie zakrywało twojej doskonałości. Ty po chwili spojrzałaś w jego stronę. Widząc Bena pisnęłaś przerażona i zasłoniłaś się zasłonką.

- Ben!- krzyknęłaś. Chłopak jak na zawołanie wyszedł z łazienki. Zatrzasnął drzwi i złapał się za klatkę piersiową. Jego serce biło znacznie szybciej. Spojrzał w dół i dostrzegł „mały problem”. No to teraz będzie miał przerąbane.

Laughing Jack

Klaun zasnął na twoich kolanach. Zorganizowaliście siebie mały maraton filmowy. Po trzech godzinach postanowiłaś się umyć. Nie chciałaś budzić Jack'a. Delikatnie zdjęłaś jego głowę z kolan i ruszyłaś do łazienki. Odkręciłaś wodę i napuściłaś wody do wanny. Weszłaś do środka i zanurzyłaś się aż po ramiona po chwili jednak się wymierzyłaś. Jack w tym czasie zdążył się obudzić. Postanowił cię poszukać. Po przeszukaniu została mu tylko łazienka. Wszedł do środka i widząc ciebie, śpiącą w wannie uśmiechnął się.

- A podobno taka niewinna.- powiedział sam do siebie klaun. Po chwili jednak wyszedł i pozwolił ci dalej kontynuować spanie.

Jason the toy maker

Po całym dniu pomagania w sklepie twojego chłopaka, byłaś wykończona. Jason zauważył to i zaproponował, byś została u niego na noc. Zgodziłaś się po długich namowach z jego strony. Gdy Jason zamknął sklep udaliście się do jego domu. Chłopak otworzył ci drzwi i przepuścił do środka.

- Mogę wziąć kąpiel?- spytałaś zarumieniona. Jason przytaknął z różowymi policzkami. Udałaś się do łazienki. Napuściłaś do wanny gorącej wody. Ściągnęłaś ciuchy i zanurzyłaś się w wodzie. W tym czasie Jason przypomniał sobie, że nie dał ci ręcznika. Podszedł do szafy wziąłem jeden z ręczników i udał się do drzwi łazienkowych. Nie słysząc wody pomyślał, że już się kąpiesz. Otworzył delikatnie drzwi i położył ręcznik na szafce. Nagle Jason potknął się i runął na ziemię otwierając tym samym drzwi na szerz. Spojrzałaś zaskoczona na chłopaka.

- Jason?! Jesteś cały?!- spytałaś przerażona. Chłopak wstał z ziemi i spanikowany spojrzał na ciebie. Gdy zobaczył twoje nagie ciało, poczuł mały problem. Spanikowany wybiegł z łazienki. Zamknął za sobą drzwi i oparł się o nie plecami.

(Stara Wersja) Creepypasta scenariusze/preferencje/zdjęciaWhere stories live. Discover now