Podpisałam oświadczenie, że wyszłam ze szpitala. Niall wziął mnie za rękę i wsiedliśmy do taksówki.
Kiedy wróciliśmy do college'u, ludzie na holu patrzyli się na nas, trzzymających się za ręce. Prawdopodobnie jestem pierwszą dziewczyną Niall'a, więc wszyscy są zdziwieni.
-Ignoruj ich. - wyszeptał Niall i pocałował mnie w policzek przy wszystkich.
Podszedł do nas dziekan.
-Witaj Cara. Dobrze się czujesz? - zapytał.
-Czuję się świetnie. - uśmiechnęłam się.
-Przydzieliliśmy Tobie i Jessice nowy pokój. - wręczył mi klucz. - Jessica już przeniosła tam Twoje rzeczy i wszystko jest na miejscu.
-Bardzo dziękuję i przepraszam...
-Nie martw się, gniazdko nie było poprawnie zainstalowane, więc to nasza wina. Dobrze, że pan Horan zjawił się tam o właściwym czasie, inaczej mogłoby być dużo gorzej. Dobra robota Niall. - wyciągnął rękę w jego kierunku.
-Dziękuję panu.
-No dobrze, miłej nocy. - uśmiechnął się i odszedł.
Gdy wchodziliśmy po schodach, Niall powiedział:
-To był chyba pierwszy raz od lat, kiedy on się uśmiechnął.
Weszliśmy na moje nowe piętro, a Jess podbiegła do mnie i mocno przytuliła.
-Wszystko z Tobą dobrze?! - spytała, kładąc ręce na moich ramionach. - Czy ja właśnie widziałam, jak trzymacie się za ręce? Co się dzieje? - uśmiechnęła się podejrzliwie.
-Niall zapytał czy zostanę jego dziewczyną. - zarumieniłam się.
NIALL'S POV:
-Yep, jesteśmy teraz parą.
-To świetnie! - powiedziała, wyraźnie podekscytowana Jess.
Gdy Cara weszła do pokoju, dodała:
-Traktuj ją dobrze. Nie będziesz miał nigdy lepszej dziewczyny od niej.
-Wiem to. - odpowiedziałem, a dziewczyna uścisnęła mnie przyjaźnie.
Wszedłem do pokoju i przytuliłem Carę od tyłu.
Odwróciła się i pocałowała mnie. Odwzajemniłem pocałunek bez wahania.
-Idziesz na karaoke dzisiaj, na hali? - zapytałem.
-Jest karaoke?
-Tak, chodź ze mną. Zaśpiewam Ci piosenkę.
-Nie, nie zaśpiewasz. - zaśmiała się.
-Chcesz się założyć? - rzuciłem jej wyzwanie.
-Tak, chcę. - odparła.
-Przyszykuj się i spotkamy się na dole. - chciałem już odejść, ale Cara przyciągnęła mnie z powrotem do siebie i znów pocałowała.
CARA'S POV:
Instynktownie znów go pocałowałam zanim wyszedł z pokoju.
Odsunął się chwilę później i powiedział:
-Okej, będę czekać. - mrugnął i zamknął za sobą drzwi.
Założyłam błękitna, sięgającą poniżej kolan sukienkę, pomalowałam oczy i usta.