Louis Pov
Cześć jestem Louis-powiedziałem
Cześć jestem Isac -powiedział wysoki chłopak o brązowych włosach których końcówki były lekko blond.
Czyli to ty jesteś wybrankiem Justina?-zapytałem
Tak, jesteśmy ze sobą jakieś dwa lata -powiedział
Woaah zazdroszczę -powiedziałem
Dobra Tommo siadaj i musisz nam opowiedzieć co cie sprowadza do Doncaster -powiedział Justin
Pójdę po piwka -powiedział Isac
Juz cie Lubie-odpowiedziałem ze śmiechem
Gdy Isac wrócił zacząłem opowiadać im o Harry'm o tym jak zacząłem z nim chodzić i zakończyłem opowieść na porannej kłótni.
Ja ci mówiłem żebyś nie jechał do tego Londynu -powiedział Justin
Nie mogłem tu zostać dobrze o tym wiesz-Powiedziałem
Louis twoja mama nie żyje od trzech lat a ja mam klucz od twojego domu bo sam mi go dałeś Louis ogarnij się -powiedział Justin
To nie jest takie proste -powiedziałem
Dlaczego masz klucz od jego domu? -Zapytał Isac
Bo gdy Louis wyjeżdżał dał mi ten klucz -powiedział Justin
A co do tego twojego Harry'ego to nie chce być nie miły ale wina leży po obu stronach -powiedział Isac
Co ty gadasz to wina Harry'ego-powiedział Justin
Nie, skarbie, no bo Louis był zazdrosny o Harry'ego ze się zadaje z tym Alex'em czy jak mu tam a Harry był zazdrosny ze Louis zadaje się z tymi chłopakami co Harry ich nie lubi -wyjaśnił Isac
Tak wiem ze to tez moja wina, ale ja nie wiem co mam robić -powiedziałem
Powinieneś dać mu czas zostań u mnie ile chcesz i potem wróć i postaraj się z nim porozmawiać -powiedział Justin
Zostane na tydzień jeśli to nie problem -powiedziałem
Okej -odpowiedział Isac
Czyli mamy tydzień pełen imprez! Jak za dawnych lat! -Krzyknął Justin
Jak za dawnych lat -powtórzylem ze śmiechem
Harry Pov
Gdy Louis wyszedł z domu Nialla zacząłem płakać.
Harry nie płacz on napewno nie wyjedzie-powiedział Liam
No właśnie pójdę do niego wieczorem i z nim pogadam nie Mart -powiedział Michael
Wszystko moja wina, musze iść do domu przepraszam -powiedziałem i chciałem wstać ale Liam mnie zatrzymał
O nie nie, nie wypuszcze cie do domu teraz -powiedział Liam
Proszę cię, chce być sam -powiedziałem
To możesz być w domu Nialla który ma wolny pokój prawda Niall-powiedział Liam
Tak tak! Harry zostajesz u mnie-powiedział Niall
Po prostu pójdę się położyć-powiedziałem i poszedłem schodami na górę.
Zamknąłem za sobą drzwi i położyłem się na łóżku po chwili zasypiając.
Liam Pov
Kurde musicie serio ogarnąć czy Tommo wyjechał, przecież Harry się złamie jak się dowie ze Lou opuścił Londyn -powiedziałem
Pójdę dziś do niego i ogarnę -powiedział Michael
Liam możemy pogadać tak na osobności?-zapytał Luke co mnie zdziwiło
T-tak jasne wyjdźmy na taras -powiedziałem
No dobra chciałem cie przeprosić za to wszystko związane z Michaelem -powiedział siadając na krześle
Luke naprawdę jest juz spoko -powiedziałem
Ale serio wiem ze ci go odbiłem przepraszam po prostu nie chce żadnych spin z tobą bo jesteś naprawdę spoko gościem -powiedział
Dzięki Luke, po prostu nie kłóćmy się więcej-powiedziałem
Możemy zostać kumplami?-zapytał Luke
Jesteśmy nimi Luke-powiedziałem
Wstałem i Luke przyciągnął mnie do mocnego uścisku.
Dziękuję-szepnął
Spoko-odpowiedziałem cicho.
Michael Pov
Jak ci się układa z Liamem?-zapytałem
Liam jest naprawdę uroczy, mega opiekuńczy jest między nami okej -powiedział Niall
Ciesze się ze Liam jest szczęśliwy -powiedziałem
A jak u ciebie i Luke'a? -Zapytał
No my jesteśmy razem i jest mega dobrze hah Luke jest naprawdę słodki -powiedziałem
A ty jesteś nadal punk-rockowy? -Zapytał a ja się zaśmiałem
Zawsze Haha-powiedziałem ze śmiechem
Louis Pov
Zróbmy sobie zdjęcie Justin-powiedziałem
Isac zrobisz nam?-zapytał Justin
No pewnie daj telefon-powiedział
Odblokowalem mu i włączyłem aparat.
Weź do ręki piwo-powiedział Justin
Zrobiliśmy sobie kilka zdjęć które wstawiłem na instagrama. Dodałem tez post na Twitterze:
@Louis_Tomlinson
Nareszcie znowu razem @JustinGreen
Dodałem tweeta i odłożyłen telefon wracając do rozmowy z chłopakami.
______________________________________________
Chciałabym napisać drugą część ale boję się że nikt nie będzie czytał...
Buziaki xx
YOU ARE READING
All in Love // Larry Stylisnon
Teen FictionLouis to taki typowy "bad boy", jest mega popularny i należy do szkolnej elity, lubi imprezy,dziewczyny na jedną noc i jest kapitanem szkolnej drużyny piłkarskiej. Harry to zwykły chłopak,który ma dobre oceny i kocha czytać książki, przyjaźni się z...