Harry Pov
Wstałem o 7:00 wykonałem poranną rutynę, ubrałem czarne rurki i niebieską bluzę, zjadłem śniadanie i wyszedłem na autobus.
Dziś nią przystanku nie było Lottie, tylko był Louis???
Szybko Wsiadłem do autobusu, ale Tomlinson usiadł obok mnie.
Musimy pogadać -powiedział
Nie mamy za bardzo o czym -powiedziałem
Harry -powiedział cicho
Louis zrozum ze nie mam ochoty z tobą rozmawiać-powiedziałem
Na szczęście autobus szybko podjechał pod szkołę wiec szybko wysiadłem z autobusu.
Poczekaj -powiedział Louis łapiąc mnie za nadgarstek
Co ty ode mnie chcesz! -Krzyknąłem
Harry proszę cię -powiedział cicho zamykając oczy
Wyrwałem się z jego uścisku i pobiegłem do szkoły, dziś niestety nie było Lottie, wiec siedziałem sam, znów musiałem słuchać zaczepek Zayna.
Po szkole do domu wracałem na piechotę, gdy byłem już w połowie drogi zaczął padać deszcz i przede mną zatrzymał się jakiś samochód.
Wsiadaj-powiedział Louis
Nie-powiedziałem
Styles Wsiadaj! -Warknął
Po co??-Zapytałem
Przecież nie będziesz szedł na deszczu -powiedział
Właśnie ze będę -odpowiedziałem
Nie denerwuj mnie cioto i Wsiadaj! -Krzyknął
Wsiadłem do jego auta, nie wiem dlaczego to zrobiłem.
Dlaczego Louis?-Zapytałem
Ale co?-Zapytał
Przecież nigdy nie rozmawialiśmy, dlaczego nagle mnie pocałowałeś i teraz siedzę w twoim aucie?-Zapytałem
Wiesz Harry, wkurzało mnie to że ciągle siedzisz w moim domu, kiedyś musieliśmy się dogadać-powiedział
Okej-powiedziałem z lekkim uśmiechem
Mam nadzieje ze wpadniesz dziś do Lottie, bo nie było jej dziś w szkole -powiedział
No przyjdę jej dać lekcje -powiedziałem
Możesz wpaść do mojego pokoju jeśli masz ochotę -powiedział
J-a się za-zastanowię -powiedziałem
No chyba już jesteśmy -powiedział
No tak-odpowiedziałem widząc swój dom
To do potem Harry -powiedział
Pa Lou -odpowiedziałem a on się uśmiechnął
Mamo!-krzyknąłem, ale nikt się nie odezwał.
Wszedłem do kuchni i na stole leżała karteczka.
Harry
Musiałam pojechać do pracy na późniejszą godzinę, będę wieczoremMama xx
Odrobilem lekcje i zabierając książki poszedłem do Lottie.
Cześć Styles-powiedział Louis otwierając mi drzwi
Cześć Lou -powiedziałem cicho
Lottie jest na gorze, później wpadnij do mnie -powiedział uśmiechając się.
Louis ja nie wiem czy...czy to dobry pomysł -powiedziałem patrząc w jego błękitne oczy
Harry, nic ci nie zrobię -powiedział dotykając mojego policzka
Okej-powiedziałem
Harry jesteś! -krzyknęła Lottie przytulając mnie
Mam dla ciebie lekcje z dziś -powiedziałem
To ja pójdę do siebie -powiedział Louis patrząc na mnie
Chodź do mnie -powiedziała Lottie ciągnąc mnie za nadgarstek
______________________________________________
Mam nadzieję że nie jest nudno :)
Buziaki xx
YOU ARE READING
All in Love // Larry Stylisnon
Teen FictionLouis to taki typowy "bad boy", jest mega popularny i należy do szkolnej elity, lubi imprezy,dziewczyny na jedną noc i jest kapitanem szkolnej drużyny piłkarskiej. Harry to zwykły chłopak,który ma dobre oceny i kocha czytać książki, przyjaźni się z...