All in Love // Larry Stylisnon

15.

Tydzień później...

Louis Pov

Od tygodnia nie mam kontaktu z Harry'm, dzwoniłem do niego, pisałem,kilka razy u niego byłem ale jego mama powiedziała mi ze Harry źle się czuje, on nawet nie chodzi do szkoły. Z tego co wiem to Zayn był w szpitalu po tym jak Liam go pobił, ale chyba za dwa dni wychodzi.

Payno: udało mi się skontaktować z Harry'm

Ja: i co ci mówił??

Payno: umówiłem się z nim na spotkanie dziś

Ja: mówił coś o mnie?

Payno: niestety nie...

Rzuciłem telefon gdzieś na podłogę i podniosłem się z łóżka, na szczęście dziś sobota, wiec nie musze iść do szkoły.

Louis powiesz mi w końcu co zrobiłeś Harry'emu?-Zapytała Lottie

Zrozum ze ja mu nic nie zrobiłem! -Krzyknąłem

Ostrzegałam cie-powiedziała

Zrozum ze to nie ja wyrządziłem mu krzywdę-powiedziałem i poczułem łzy w oczach

Louis ej nie płacz-powiedziała łapiąc mnie za nadgarstek

Jest mi z tym ciężko, bo ja go kocham... -Szepnąłem

Louis spokojnie ja ci pomogę obiecuje -powiedziała a ja po prostu ją Przytuliłem

Idę się przejść-powiedziałem ubierając kurtkę i buty

Po prostu szedłem bez celu przez Londyn, nie wiedziałem co mam robić, usiadłem na ławce i zapaliłem papierosa.

Louis! -Krzyknął Niall

Cześć Niall-powiedziałem

Jest tak zimno a ty siedzisz tutaj i palisz?-Zapytał

No jak widać -odpowiedziałem

Chodź na kawę do Starbucksa-powiedział

Nie mam przy sobie kasy-powiedziałem

Ja za ciebie zapłacę chodź -powiedział

Podniosłem się z ławki i wrzuciłem końcówkę papierosa na chodnik.

Dla ciebie karmelowa a dla mnie waniliowa-powiedział stawiając kawę na stoliku.

Dzięki -odpowiedziałem

Dziś Liam ma się spotkać z Harry'm -powiedział blondyn

Nie rozumiem, dlaczego on chce się spotkać z Liamem a nie ze mną-powiedziałem

Może boi się jeszcze tej bliskości wiesz Malik wyrządził mu krzywdę, Liam jest taki ze z nim można pogadać on pomoże i no ja jak miałem jakiś problem czy coś to od razu bieglem do Liama-powiedział

W sumie masz rację Liam jest taki poważny i mądry -powiedziałem

Musze ci coś powiedzieć -powiedział Niall i zaczął bawić się swoim kubkiem

No dawaj -powiedziałem

Ja i Liam jesteśmy parą -powiedział a ja zakrztusiłem się kawą

Ze co proszę?! -Krzyknąłem i przez to zwróciłem na siebie uwagę kilku osób w kawiarni

Nie krzycz, no tydzień jesteśmy ze sobą -powiedział

I ty mi to mówisz dopiero teraz? -Zapytałem wstając