Louis Pov
Hej Harry -powiedziałem spotykając bruneta na korytarzu
I to było to twoje ważne spotkanie tak? Picie z Cliffordem i Hemmingsem?? -Powiedział zły Harry
Harry to nie tak.... -Powiedziałem
Jak nie tak?? Powiedz dlaczego mnie okłamujesz?... Albo wiesz co nie tłumacz! Z nami koniec!-krzyknął i Odszedł
Harry! -Krzyknąłem biegnąc za nim
Nie dotykaj mnie, dobrze wiesz ze nienawidze kłamstwa Tomlinson! -Krzyknął i odszedł a ja zostałem na środku korytarza
Co się gapicie! -Wrzasnąłem kopiąc w ławkę która się przewróciła
Tomlinson! Do dyrektora! -Krzyknęla nauczycielka
Dzień dobry -powiedziałem
Opowiedz panu co zrobiłeś -powiedziała
Wkurzyłem się i kopnąłem w ławkę to takie złe?-Zapytałem
Wiesz ze jakbyś ją zepsuł to byś musiał odkupić -powiedział
Wie pan co? Ja mogę panu kupić nawet dwadzieścia takich ławek -powiedziałem wkurzony
Louis bo będę zmuszony zadzwonić.... -Powiedział ale mu przerwałem
Do mojej mamy? Ona nie żyje od jakiś dwóch lat! a mój ojciec ma mnie daleko w dupie wiec nie wiem do kogo pan chce zadzwonić! A teraz sorry, ale idę się napić piwa z Hemmingsem! -Krzyknąłem i opuściłem pokój dyrektora trzaskajac drzwiami
Wyszedłem ze szkoły i juz chciałem wyjść za bramę ale zatrzymał mnie Zayn
Gdzie idziesz? -Zapytał
Idę się napić, tylko idę najpierw po Luke'a -powiedziałem
Louis wszystko okej?-Zapytał
Pewnie wszystko okej Harry ze mną zerwał wydarłem się na dyrektora jest po prostu super -powiedziałem i zaczalem się śmiech jak jakiś świr
Louis ogarnij się-powiedział Zayn
Idziesz ze mną czy nie?-Zapytałem
Louis ja....-powiedział ale mu przerwałem
Pytam czy idziesz czy nie?!-krzyknąłem
Idziemy po Hemmingsa-powiedział i opusciliśmy teren szkoły.
Szliśmy w kierunku liceum Luke'a, nigdy tam nie byłem, ale na szczęście wiem gdzie to jest. Mam nadzieje ze szybko go znajdziemy.
Chyba mają przerwę -powiedział Zayn
To dobrze -powiedziałem gdy weszliśmy na teren szkoły.
Weszliśmy do środka i powiem że można się tu zgubić.
Ej sorry nie widziałeś gdzieś Hemmingsa?-Zapytałem
Jest na górze w kiblu bo tam mają tą swoją palarnie, ale wy chyba nie jesteście z tej szkoły -powiedział jakiś chłopak
Nie twoja sprawa, Zayn idziemy -powiedziałem i poszliśmy na górę.
Hemmings!-krzyknąłem wchodząc do toalety
Tomlinson? Co ty tu robisz? -Zapytał zdziwiony
Zbieraj swoje rzeczy i wychodzimy z tej szkoły -powiedziałem
Ej Michael patrz kto przyszedł -powiedział Luke
Louis! Zayn!-powiedział ucieszony Michael
Siema -powiedział Zayn
Zbierajcie się idziemy się napić -powiedziałem
Ale my mamy lekcje -powiedział Michael
Ojj przecież wiem ze mi nie odmówicie-powiedziałem
Clifford wychodzimy -powiedział Luke
Ale..-Zaczął Michael ale mu przerwano
Nie ma żadnego ale Clifford idziemy-powiedział Zayn
Szybko wyszliśmy ze szkoły i juz prawie wychodziliśmy z terenu szkoły ale zatrzymał nas czarnowlosy chłopak którego nie znam.
Ej chłopaki gdzie idziecie? -Zapytał
Calum spokojnie Michael źle się czuje i odprowadzam go do domu -powiedział Luke
A to kto?-Zapytał pokazując na mnie i Zayna
Jestem Louis Tomlinson -przedstawiłem sięA ja Zayn Malik-powiedział
Jestem Calum Hood, i przepraszam ale musze wracać na lekcje, zdzwonimy się Mike i Luke-powiedział i odszedł
Poszliśmy do domu Michaela w którym jest zawsze pełno alkoholu i tak właśnie zaczęła się nasza mała imprezka....
______________________________________________
Co będzie z Harry'm i Louis'em??
Buziaki xx
YOU ARE READING
All in Love // Larry Stylisnon
Teen FictionLouis to taki typowy "bad boy", jest mega popularny i należy do szkolnej elity, lubi imprezy,dziewczyny na jedną noc i jest kapitanem szkolnej drużyny piłkarskiej. Harry to zwykły chłopak,który ma dobre oceny i kocha czytać książki, przyjaźni się z...