Reader P.O.VZaczęłam się przebudzać. Słyszałam dość dużo szeptów. „Teraz nie powinna nic pamiętać" „Stała się tylko zabawką". O co tu chodzi? Czego pamiętać?
Otworzyłam powoli oczy i zobaczyłam rudego chłopaka z fioletowowłosą dziewczyną.
-Kim jesteście?! - Krzyknęłam.
-Jestem Pain, to jest Konan - Powiedział chłopak z kolczykami.
-A.. a ja.. - Nie wiedziałam co powiedzieć.. nie wiedziałam kim jestem.. nic nie wiedziałam
-[wymysl sobie nowe imie] - Powiedziała Konan.
-n/i (nowe imie)? Tak się nazywam? - Zdziwiłam się.
-Tak, straciłaś pamięć a wcześniej należałaś do Akatsuki. Jest to gang szkolny. Nosimy czarne bluzy z czerwonymi chmurami - Pokazał swoją bluzę -Też masz swoją w swoim pokoju, pokaże ci. Chodzimy do liceum które też ci pokaże. - Skończył mówić Pein po czym Konan szepnęła mu coś na ucho. Chłopak tylko pokiwał głowa.
-Minie miesiąc do twojego powrotu do szkoły. Musisz przejść operacje - Powiedziała z poważną miną.
-Jaką operację? O co chodzi?! - Krzyknęłam. Nie miałam pojęcia co się dzieje.
-Masz bardzo pociętą twarz n/i-chan! - Powiedział człowiek którego maska wyglada jak cukierek.
-Skąd ty tu..? - Zapytała Konan na co zamaskowana osoba się zaśmiała.
-Jestem zawsze i wszędzie - Powiedział i pogłaskał mnie po głowie.
-Czemu mnie głaszczesz a nie Konan? - Prychnęłam i odwróciłam głowę.
-Bo masz bardzo słodkie włoski N/i-chan! - Pochylił się obok mnie i znowu pogłaskał.
-Tobi, odprowadź N/i-san do pokoju - powiedział Pein. Chłopak kiwnął głowa po czym wziął mnie na ręce. Popatrzyłam się na jego maskę zdziwiona a chłopak popatrzył się jedym okiem na mnie.
-Nie będziesz chodzić gdy jestem w pobliżu! - Krzyknął przytulając mnie i ściskając jeszcze bardziej.
-N..no dobrze - Wymamrotałam próbując złapać powietrze. Był silny, bardzo silny. Popatrzyłam na niego z niepokojem w oczach. Nie znałam go.. Nie znalałam to nikogo.
Złapał mnie za reke i wyporowadzil mnie z pokoju. Szliśmy długim, mokrym i ciemnym korytarzem bez ani jednego słowa. Doporowadzil mnie do dość sporych drzwi i pogłaskał po głowie.-Do zobaczenia n/i-chan! - Powiedział odchodząc ode mnie. Weszłam do pokoju i zaczęłam się rozglądać. Był spory i dość nowocześnie zrobiony. Nie miałam w nim innych drzwi, były tylko wyjściowe.
Łóżko było położone na środku przy scianie, zaraz obok był stolik nocny, szafa stała obok i duże biorko było naprzeciwko. W okol byly różne pierdoly itp. nie chce mi się pisać sory XDD wyobraźcie sobie ładny pokój.
Popatrzyłam na łóżko na którym leżała bluza z czerwonymi chmurami. ~To chyba o tej bluzie mówił..~ pomyślałam zakładając ja. Podeszłam do lustra patrząc się na siebie. Zobaczyłam cała pocięta twarz. Z automatu podwinelam rękawy w swojej bluzie patrząc na całe pocięte ręce. ~c..co jest..?!~ pomyślałam zaczynajac się trząść. Szybko ściągnęłam ubrania razem z bielizna patrząc na swoje nagie ciało. Było całe pocięte w bardzo grube rany.
Zaczęłam się cała trzęsąc. Moje nogi zaczęły się robić z waty, po czym upadłam. Panicznie balam się ran, tym bardziej takich grubych. Zaczęłam plakac. glosno plakac. Zaczelam powoli mdleć, patrząc dalej na swoje ręce.
Zemdlałam.
KONAN P.O.V
-N/i chcesz coś do jedzenia? - Zapytałam z uśmiechem wchodząc do pokoju. -N/i..?! Co jest?! - Podbiegłam szybko do K/w. Zobaczyłam całe pocięte nagie ciało dziewczyny. ~Pain.. przesadziles..~ pomyślałam podnosząc dziewczyne kladac ja na łóżko i przykrywając kocem. Przylozylam reke do jej czoła. Było rozpalone
-Poczekaj, zaraz przyniosę ci okład - Powiedziałam wychodzac do łazienki znajdującej się naprzeciwko pokoju dziewczyny. Zamoczyłam recznik w zimnej wodzie wyciskając go i wracając do dziewczyny. Przylozylam go do jej czola.
-Poczekam aż się obudzisz bo jak Hidan ci tu wejdzie to dopiero się stanie - Powiedzialam cicho odsuwając krzesło od biurka siadajac na nim patrząc się na dziewczyne.
Wiem ze krótko ze po dluuuuuuuugansjen przerwie ale jesyem tutaj spowrotem siema dzoubaski kochane lecimy z kontynuacja tej książki uwuwuwuwu
![](https://img.wattpad.com/cover/155714352-288-k507255.jpg)
YOU ARE READING
Naruto various x Reader MODERN AU
Fanfiction-M..mamo?! C..co się stało?! Tato! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ T/i po 2 latach po swojej traumie przeprowadza się do Konohy. Miała tam przyjaciółkę której zawsze mogła zaufać. Dzień przed rozpoczęciem swojej przygody z Liceum stało...