Jiminie: Dzień dobry kochanie~
Kookie: Fizykę mam...
Jiminie: napisać później?
Kookie: njeee tylko nie będę zbyt szybko odpisywać ❤️
Jiminie: Jeszcze tydzień i zakończenie roku, jak oceny?
Kookie: świetnie, będę miał pasek 😁💕
Jiminie: : uuu brawo! 🌺❤
Kookie: a jak Twoje?
Jiminie: całkiem wporządku ale mam problem z nadrobieniem historii...
Kookie: dasz radę ❤
Jiminie: Wszystko dla mojego Ciasteczka ☺❤
*3:20 KST*
*15:20 AST*Kookie: Jimin... 😟
Jiminie: hmm? Jeszcze nie śpisz?
Kookie: spałem... Ale obudził mnie niemiły sen TT
Jiminie: matko... Jaki?
Kookie: no śniło mi się, że wróciłeś do korei... Ale w domu wybuchł pożar i nie przeżyłeś \\__\\
Jiminie: matko... To tylko sen, spokojnie... Idź już spać.
Kookie: Wolę z Tobą popisać 😊😏
Jiminie: o czym to moje uke chce pisać ze swoim seme o 3 nad ranem co? 😏❤
Kookie: może powspominać, hm? 😏 podobało mi się wtedy w Busan...
Jiminie: nigdy więcej nie usiądę na klifie, nie ważne jak niskim 😂😂
Kookie: nah, nie mówię o tym...
Jiminie: aaaa... Aaa😏
Kookie: Chciałbym to powtórzyć~
Jiminie: Kochanie~ Tak średnio mogę teraz pisać o Takich rzeczach bo jestem w szkole na zajęciach... I wolałbym żeby nic mi się nie STAŁO.
Kookie: ahh~ ale Mini~ mi się tak podobało...
Jiminie: Słyszałem... Mi też się podobało 💕 nawet bardzo 😏
Kookie: mrr~ Skarbie... Jak wrócisz to powtórzymy?
Jiminie : jasne 😏💗
Kookie: dobra koniec bo nie zasnę!
Jiminie: do spania dzieciaku!
Kookie: odezwał się pan dorosły 😂 Idę spać i może mi się przyśnisz w jakichś lepszych okolicznościach~ dobranoc, kocham Cię ❤️
Jiminie: Ja Ciebie tez, dobranoc 💕
Jungkook odłożył telefon na szafkę nocną i odwrócił się twarzą do ściany. Nie zdążył jeszcze zamknąć oczu a na ścianie rozbłysnęło światło włączonego ekranu któremu towarzyszył dźwięk powiadomienia.
Chłopak odwrócił się spowrotem i sięgnął po komórkę myśląc, że Jimin napisał coś jeszcze.
Yoongi:Kookie, porozmawiajmy.
CZYTASZ
Be Mine #JiKook
Fanfiction↪Give me your hand, and... Be mine.↩ Edit; ostrzegam, że rak troszku, bo były to moje początki pisania fanfiction so 😅~