Po jakiejś godzinie, blondyn zbierał się już do domu. Przez ten czas co jakiś czas patrzył na mnie. Kiedy wyszedł, od razu poszedłem za nim.
- Ej Luke! - słyszałem jak chłopcy wymieniali jego imie.
- Nie mogę z tobą tu rozmawiać - mruknął cicho.
- To udaj że rozmawiasz przez telefon - prychnąłem.
- Zaraz z tobą porozmawiam, ale w domu - zirytował się. Jak tylko dotarliśmy do jego domu, zacząłem pytać.
- Czemu mnie widzisz? - zaczął kierować się na góre, pewnie do swojego pokoju
- Mam dar, a ty musisz przejść na tamtą stronę i ja ci w tym pomogę - westchnął, wchodząc do pokoju i zatrzaskując drzwi, kiedy ja byłem w rogu, przez co byłem pół w sypialni Luke'a a druga połowa była na korytarzu. Jego pokój był duży, miał duże łóżko które stało na środku sypialni, po prawej stało biurko z wieżą na książki a po lewej komoda, wszystkie meble były białe, ściany miał za to szare ale jedna była w kolorze niebieskim.
- Po co? Jeszcze nie umarłem - zaśmiałem się.
- Tak, umarłeś ale nie zdajesz sobie z tego sprawy - nawet nie dał mi dokończyć bo zadał pytanie - Czemu przyczepiłeś się do Ashtona i Caluma?
- Bo to moi przyjaciele - westchnąłem.
- Musisz przejść na tam tą stronę - usiadł na swoim łóżku naprzeciwko drzwi.
- Ale ja nie umarłem! Jestem w śpiączce i jestem połączony z moim ciałem jakąś nitką - zirytowałem sie.
- Co? Uh myślałem że umarłeś - zaśmiał się kładąc na materacu. Jakbym mógł to bym go teraz uderzył poduszką.
Po parunastu minutach gdzie on leżał na łóżku a ja siedziałem na krześle przy biurku.
- Nie pójdziesz sobie teraz co nie? - zapytał Luke.
- Nie. W końcu mogę porozmawiać z kimś żywym bo ci umarli nie są zbyt rozmowni - prychnąłem.
- To w takim razie jak się nazywasz?
- Michael - na to momentalnie się podniósł do siadu
- Clifford? - przytaknąłem - Ashton mówił że miałeś wypadek, miał mnie z tobą poznać, ale no cóż, poznaliśmy sie w trochę innych okolicznościach -uśmiechnął sie pół ironicznie.
ВЫ ЧИТАЕТЕ
living spirit // muke ✔
Фанфик"gdzie Michael zapadł w śpiączkę i błąka się jako duch a Luke ma dar widzenia duchów" Pisałam to w 2020... Akcja dzieje sie trochę za szybko i są pewnie błędy za które przepraszam.
