Don't stop doing what you're doing

Everytime you move to the beat

It gets harder for me and you

Know it, know it, know it.

Don't stop cause you know that I like it

Everytime you walk in the room

You've got all eyes on you and you

Know it, know it, know it.

You come in close now

Swear I can taste it

You got me tongue tied

I can't escape it

I'm loving what you got

But then you push me off

Oh, oh oh oh

Po zagraniu tej jednej piosenki w całym domu rozlegają się krzyki i oklaski. Ludzie są już nieźle podpici, ale mimo to doceniają chłopaków. Kochają ich.

(Soundtrack: "Heads Will Roll" (A-Trak Remix) - Yeah Yeah Yeahs >>>>>z boku>>>>)

W całej okolicy rozlega się znowu głośna imprezowa muzyka, a ja wychodzę do ogrodu aby trochę ochłonąć. Wszędzie jest pełno ludzi z drinkami i innymi raczej nielegalnymi rzeczami. Tak sądziłam, że nie obejdzie się bez narkotyków i tak dalej. Kawałek dalej na stole jakiś chłopak wypija shota z dziewczyny, kilka osób wskoczyło już do basenu, a jedna osoba bliżej nieokreślonej płci wymiotuje przy jednym z drzew. Krótko mówiąc - zabawa na całego. Uśmiecham się do siebie na tę myśl.

-  Jak ci się teraz podoba nowa piosenka? - podchodzi do mnie Ashton z uśmiechem i jakimś alkoholem w jednej ręce.

- Jeszcze bardziej niż wcześniej - odpowiadam, a on przybliża się do mnie tak  że dzieli nas tylko kilka centymetrów. - Naprawdę tak o mnie od początku myślałeś? - pytam, ale nie otrzymuję odpowiedzi,  bo coś nam przerywa.

Nagle czuję, że spadają na mnie krople wody i wcale nie pochodzą one z nieba czy z basenu, ale ze zraszaczy. Wszyscy zaczynają krzyczeć i piszczeć. Prawie od razu w ogrodzie pojawiają się Niall z Luke'iem.

- O kurde, patrz stary! Więc to było od tego - mówi jeden z blondynów i oboje się śmieją wybiegajac na mokrą trawę i krążąc w deszczu jak idioci.

Czuję jak Ashton ciągnie mnie za rękę w stronę basenu i zaczynam krzyczeć.

- Nie, Ash!

- Przecież i tak już jesteś całkiem mokra - odpowiada mi i podnosi mnie z ziemi łapiąc mnie w talii i pod kolanami.

Biegnie w stronę basenu i już po chwili oboje znajdujemy się pod wodą. Wypływam na powierzchnie i szybko nabieram powietrza, a chłopak się ze mnie śmieje.

- To nie jest śmieszne kretynie! - wołam, ale już po chwili również się śmieję.

Chcę podpłynąć do drabinki i wyjść z wody, ale Ashton ciągnie mnie znowu pod wodę. Na szczęście zdążam nabrać powietrza. Udaje mi się otworzyć oczy i orientuję się, że chłopak przytrzymuje mnie mnie przy ścianie tak, że nie mogę wypłynąć. Uśmiecha się co cudem zauważam, ale jego uśmiechu nie da się przeoczyć. Nagle czuję jego wargi na swoich i już nawet nie liczy się dla mnie to, że zaraz oboje się utopimy. Odwzajemniam pocałunek, choć wiem, że zaraz zabraknie mi tlenu. Jednak jest to dla mnie tak nowe i ciekawe odczucie, że nie chcę tego przerywać. Niestety już po chwili wynurzamy się na powierzchnię głośno nabierając powietrze.

Tonight (5SOS/ROOM94 fanfiction)On viuen les histories. Descobreix ara