Last Text (Camren)

Dwadzieścia trzy

CAMILA POV

Rozmowa na skype zakończyła się szybko po tym "incydencie". Wszystko stało się niezręczne, a ja przeprosiłam i powiedziałam, że moja mama i tata byli w domu i wszystko było w porządku. Prawda jest taka, że ​​nikogo nie było w domu, a ja bałam się jak cholera. Nie byłam pewna, czy Shawn zamierza wrócić, czy nie. Z pewnością tak bardzo tego nie chciałam. Naprawdę czułam się źle dla Lauren, że musiała obserwować rzeczy, które prawie zrobił mi Shawn. Wciąż nie byłam pewna, dlaczego uciekł. Ale cieszę się, że to zrobił.

Postanowiłam włączyć muzykę, ponieważ nie chciałam czuć się samotna. Podłączyłam mój komputer do głośników i po prostu oglądałam stare teledyski One Direction. Kiedy byłam młodsza kochałam ich, ale teraz słucham tylko ich starej muzyki, kiedy czuję się trochę zagubiona.

LAUREN POV

Czułem się źle z Camilą, czułam się tak cholernie zła nie na nią lecz na jej ex. Po odejściu Shawna nikt z nas nie wiedział, co powiedzieć, więc wszystko stało się bardzo niezręczne. Chciałam, żeby Camila wiedziała, że ​​to, co się właśnie wydarzyło, nie było jej winą. Mimo że jej nie zgwałcił, to bałam się o nią, ale czułam ulgę że nic więcej jej nie zrobił.

Niektórzy prawdopodobnie pomyślą, że nie została zgwałcona, więc powinna być szczęśliwa. Cóż, może tym razem miała szczęście, ale to, że nie wbił w nią swojego penisa, nie znaczy, że jej to nie bolało! Zranił ją psychicznie i fizycznie, byłam taka... Jestem tak wkurwiona! Ponieważ nie żyjemy, aby skrzywdzić innych ludzi, jesteśmy tutaj w tej samej misji, przetrwać. Dlaczego miałbyś kiedykolwiek skrzywdzić kogoś, gdy w zasadzie jesteśmy w tym samym zespole? To nie powinno być "dobrzy" lub "źli" faceci, to powinno być po prostu chłopaki.

Camz zasługuje na lepsze traktowanie. Każdy zasługuje na lepsze traktowanie.

Pierwszą rzeczą, którą zapytał, kiedy wróciła do Skype'a, kiedy Shawn uciekł było "Lauren?". Po prostu skinąłam głową, a potem spytała mnie, czy wszystko w porządku. Wtedy oszalałam, ale próbowałam ukryć to tak dobrze, jak mogłam, ponieważ nie musiała myśleć, że jestem na nią wściekła. Absolutnie nie byłam, cóż, byłam wściekła, ale absolutnie nie na nią. Jestem wściekła, jestem naprawdę wkurzona i jestem pewna, że zabiję Shawna.
***
A/N: Może jakiś maratonik? Ktoś chętny?