Koniec

644 31 8
                                    

- A nawet jeśli, to co z tego?

- W końcu się przyznałaś

- Nie!

- Tak!

- Nie!

- Tak!

- Przestań, bo mnie to drażni.

- Nie zmieniaj tematu to i tak nic nie da.

Jimin chwycił mnie za podbródek i wpatrywał się we mnie jakby próbował przeszyć moją duszę na wylot.

- Już wiem.

- Co?

- Znalazłem odpowiedź. Kochasz mnie.

- Co?! Ciebie chyba pokopało!

- Nawet jeśli próbujesz zaprzeczyć to i tak wiesz, że mnie lubisz.

- Pytam ponownie. Co?!

- Nie bądź głupia i spróbuj dać mi jedną szansę.

Nie byłam pewna czy robię dobrze, ale widząc go stwierdziłam, że...

Się zgodzę.

- Nie wiem czy będę tego żałować czy nie, ale co tam raz się żyje! Zgadzam się.

- Na prawdę?!

- Drugi raz już tego nie powtórzę.

- Ale się cieszę!

- Nie ciesz się za bardzo, bo mogę zmienić zdanie!

- Nie martw się nie będziesz tego żałować.

Spojrzałam na niego z dziwnym uczuciem motyli w brzuchu. Pocałował mnie ponownie.

Tak się skończy przyjaźń-nienawiść zwykłej dziewczyny, która znała BTS i sławnego Jimina?

Czy jest w stanie połączyć nas Taniec? {Jimin}Where stories live. Discover now