Kolejny dzień a ona ciągle się nie obudziła.
Kolejny dzień i nie widzę jej pięknego uśmiechu.
Kolejny dzień i nie słyszę jej cudownego głosu który działa na mnie jak wampirzy narkotyk.
Kolejny dzień przeżywam tortury bo ona jest w śpiączce.Minęły już cztery dni a nic nie wskazuje na to że się wybudzi. Codziennie jestem przy niej, mówię że ją kocham i proszę żeby się obudziła ale nic się nie dzieje. Codziennie trzymam ją za rękę a z moich oczu wypływają srebrne łzy. Dwójka obrońców (psy) cały czas przy niej są ,nie piją nie jedzą. Tak jakbyśmy we trójkę mieli depresję.
Za godzinę muszę być u króla razem z Vi, musi wiedzieć co się dzieje. Nie mam ochoty tam iść bo wolę być przy Mary. Powiedziałem Vi żeby zaczęła się zbierać a Kubie żeby pilnował mojej malutkiej. Wyszliśmy ze szpitala i pobiegliśmy w wampirzym tempie do wejścia.
ŚWIAT NIEŚMIERTELNYCH:
Kiedy słyszymy pozwolenie od króla do wejścia do gabinetu. Wchodzimy i kłaniamy się parze królewskiej a także ich córką i syną. Kiedy nas zobaczyli byli ogromnie zdziwieni.
-Matko Victoria ile ja ciebie nie widziałam.-powiedziała królowa
-Mi też królowo miło ciebie widzieć. Ale mamy z Jacem do przekazania informacje.
-O co chodzi?- spytał się król.
-Mary jest w śpiączce, leży w szpitalu.-powiedziała VI bo ja nie byłem w stanie nic powiedzieć
-Jak to się stało?-powiedział wkurwiony i zarazem smutny król.
-Niech król sam zobaczy razem z synami-wyciągnołem do nich rękę by za nią złapali. Razem utworzyliśmy krąg. Zacząłem odtwarzać cała sytuację w myślach co oni widzieli.
W TYM SAMYM CZASIE:
POV. MARY-Co ja ćpałam kurwa- leżę pod jakimś drzewem a wokół mnie jest istny raj taka ala kraina jednorożców bez jednorożców. Postanawiam wstać i zobaczyć gdzie jestem.
Kiedy stoję czuje że na moich plecach coś rośnie. Żeby przekonać się co to jest podchodzę do jeziora i przeglądam się w tafli wody. I teraz serio się zastanawiam czy nie przesadziłem z alko i maryśką. Wyrosły mi skrzydła:
Nawiasem mówiąc całkiem stylowe. Kiedy przeglądałam się swojemu odbiciu zauważyłam że jestem ubrana w piękną długą białą sukienkę. Góra była w kolorze pudrowego różu i miała koronkę na tali był gruby złoty pas a duł był z rozcięciem na jedną nogę. Tak wyglądała:
ВИ ЧИТАЄТЕ
Nowo narodzona
Вампіри17-letnia dziewczyna która została opuszczona przez swojego ojca zaraz po urodzeniu. Mieszka z matką i jej nowym mężem oraz z rozpieszczoną i puszczalską siostrą . Ma dwójkę najlepszych przyjaciół którzy jej pomagają i ją chronią. Nie lubi współczu...