17.Rodzinne spotkanie

893 25 0
                                    

3 mężczyzn i jedna nieprzytomna kobieta weszli do ogromnego, starego zamku, po przejściu przez potężne, ręcznie zdobione drzwi, skierowali się do skrzydła szpitalnego.  Ojciec dziewczyny zawołał jednego z najlepszych lekarzy w całym ich świecie, a do tego przesłał swojej przeznaczonej w myślach wiadomość żeby, zabrała cała rodzinę oprócz córek i swoją przyjaciółkę Belle, która jest matką Jace a następnie przyszli do części szpitalnej. 

Kiedy dotarli na miejsce w 7 osobowej grupie składającej się z 4 mężczyzn, 2 kobiet i jednej małej dziewczynki.

-Co Diana tutaj robi?-spytał się wyraźnie zdenerwowany Damon.

-Raphael ją tu przyprowadził- odpowiedziała Elena.

-Czemu zostaliśmy tutaj zwołani tato- spytał się Adam najmłodszy z wszystkich braci.

-Chciałem was zapoznać z waszą siostrą- odsunął się żeby każdy członek rodziny zobaczył rozgrywającą się scenę za nim. Pielęgniarki i lekarz biegali wokół jednego łóżka które było zajęte. Pod ciało dziewczyny podpięto kilka wenflonów, a sam doktor sprawdzał każdą kończynę, aby nie wyszły żadne komplikacje. Jedna z kilku pielęgniarek smarowała jej ciało kremem, żeby rany które otrzymywała przez parę dni  zagoiły się.  Natomiast Jace razem z Ian'em stali pod ścianą i ciekły im łzy z oczu. Dla obu była najważniejszą osobą w wieczności.

-MARY!!!!!!-krzyknęła zrozpaczonym głosem Diana i pobiegła do siostry lecz została odciągnięta od niej przez Ian'a i przez niego przytulona.

-Czemu nasza siostra wygląda jakby przejechała ją kosiarka?-spytał się przerażony  Zayn mówiąc szeptem.

-Ponieważ została porwana przez alfę.-odpowiedział Ksawier i podszedł do swojej żony żeby ją przytulić, ponieważ była bliska płaczu. Każdy wiedział doskonale o kogo chodzi.

-Panie, z księżniczką jest nadal źle, lecz jej rany  się goją- powiedział lekarz.

-Dziękuje ci. Można ją odwiedzać?-spytał się z wyczuwalną ulgą w głosie król.

-Na krótki okres czasu, owszem można. Zaleca się żeby w najbliższym czasie odwiedzali ją ważni dla niej ludzi tacy jak przyjaciele i rodzina, jej przeznaczony musi tu być. Jego obecność przyspieszy regenerację i ułatwi  leczenie-powiedział i odszedł. 

Cała grupka wampirów podeszła do łóżka chorej, gdzie malutka Diana przytulała się do swojej siostry a Jace razem z Ian'em patrzyli z łzami w oczach na scenę rozgrywającą się przed nimi. Żona króla przytuliła go, wiedziała że widok córki w tym stanie jest dla niego ciężki, bracia przytulili Jace i Ian'a. Po niedługim czasie  Kuba i Vi powrócili razem z dwoma psami. 

-Jak się czuje?-spytała się Victoria, natomiast Kuba podszedł do swojej przyjaciółki i ja przytulił a za nim poszły psy.  Zaczęły się patrzeć  na jej twarz i kiedy nie dostrzegły ani jednego ruchu posmutniały, przestały machać ogonami a zaczęły wyć, czego przestraszyła się księżniczka.

-Spokojnie, nic ci nie zrobią-powiedział Kuba do małej, wziął jej rączkę i położył ją na  głowie Syriusza, na ten ruch pies się uspokoił i zaczął się przytulać  a ona była zadowolona że pies ją polubił. 

-Czemu na łóżku chorej są psy, macie je w tej chwili wyprowadzić!!!!- krzyknął lekarz.

-Powiedział pan że, przy Mary powinni być ważne osoby dla niej, a te psy są dla niej jak dzieci, więc zostają- powiedział Jace a psy szczeknęły, wydawało się że wszystko rozumieją a szczeknięcie było potwierdzeniem jego słów.  Doktor zacisnoł pięście i zgrzytając zębami powrócił do swojegp gabinetu.

Nowo narodzonaTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang