{WAŻNA NOTKA POD ROZDZIAŁEM }
-Mary wstawaj- usłyszałam nad sobą bardzo wkurwiający głos.
-Zgiń siło nieczysta i daj mi spokój, ja idę spać.-powiedziałam otwierając oczy.
-Nareszcie się obudziłaś- powiedział Jace.
-Tak a teraz pa pa bo jak mówiłam wcześniej idę spać - powiedziałam przykrywając głowę kołdrą .
-O nie, nie po to stałem tu pół godziny i cie budziłem żebyś poszła od nowa spać- zerwał ze mnie kołdrę na co jęknęłam.
-Nienawidzę cię-pokazałam mu środkowy palec wstając
-Od nienawiści po miłość księżniczko- posłał mi całusa w powietrzu.
-Dobra chodź dam ci jakieś ciuchy.
-Masz tutaj męskie ubrania ?
-Oczywiście że tak, kiedy przyszedł kiedyś tutaj Kuba musiał mieć coś do przebrania i zostawił swoje ubrania.
-No ok
Dałam mu jakieś spodnie i koszulkę, wziął ode mnie ubrania i poszedł do łazienki. Sama zaczęłam szykować sobie zestaw. Po chwili Jace wyszedł z łazienki do której ja weszłam. Tak się ubrałam i pomalowałam:
Popsikałam się perfumami i poszłam do salonu, w jadalni siedziała rodzinka a w kuchni był Jace który smażył naleśniki . Podeszłam do stołu i zaczęłam zajadać zrobione wcześniej naleśniki, po chwili dołączył do mnie Jace.
Po jakiś 30 minutach skończyliśmy jeść i zaczęliśmy się zbierać do szkoły. Ubrałam skórę i razem z Jacem wsiedliśmy do mojego samochodu. Pojechaliśmy jeszcze do jego domu żeby wziął książki i zeszyty, potem pojechaliśmy prosto do szkoły.
Dla lepszego efektu wyszliśmy z samochodu w tym samym czasie. Oczy wszystkich ludzi były skierowane na nas. Zamknęłam samochód i ramię w ramię z Jacem poszliśmy w stronę szkoły i Vi. Przywitałyśmy się przytulasem a ona z Jacem buziakiem w policzek. I wtedy poczułam bardzo dziwne uczucie w serduszku takie ukłucie. No ale nie ważne........
YOU ARE READING
Nowo narodzona
Vampire17-letnia dziewczyna która została opuszczona przez swojego ojca zaraz po urodzeniu. Mieszka z matką i jej nowym mężem oraz z rozpieszczoną i puszczalską siostrą . Ma dwójkę najlepszych przyjaciół którzy jej pomagają i ją chronią. Nie lubi współczu...