Następnego dnia postanowiłam z Nicole ,że powiemy naszym znajomym o tym, że się wyprowadzamy. Postanowiłyśmy wysłać wszystkim tą samą wiadomość o treści:
Hej musimy Ci powiedzieć coś ważnego!!!
Spotkajmy się dzisiaj o 15:00 w Coffee Heaven
Lexi i Nicole Moon
Prawie na tych miast dostałyśmy odpowiedzi . Każdy pisał, że na pewno będzie i za nic nie przepuści. Tylko nikt nie wiedział, że ta wiadomość nikomu się nie spodoba.
***
Wyszłyśmy z domu około 14:30 . Byłam ubrana w czarny płaszczyk i do tego miałam czerwone legginsy i czarne baleriny ze słodką czerwoną kokardką. Za to Nicole była moją odwrotnością. Miała czerwony płaszczyk , czarne legginsy i czerwone baleriny z czarną kokardką.
- Dziewczynki ale się odstawiłyście – powiedziała mama podchodząc do nas.
- Gdzie idziecie? – Spytała po chwili mama.
- Idziemy się spotkać ze znajomymi – powiedziała Nicole pokazując swoje białe jak perły zęby.
- O to życzę miłej zabawy – Powiedziała mama i wróciła do kuchni.
- Ona nie wie czemu my tam idziemy? – Spytałam Nicole
- Chyba nie. – Powiedziała Nicole
Wyszłyśmy z domu. Na dworze było słonecznie ,ale za razem też trochę zimno. Poszłyśmy na przystanek i pojechałyśmy do Coffee Heaven . Stojąc pod kawiarni zaczęłyśmy rozmawiać.
- Jesteś gotowa ? – Zapytała mnie Siostra
- Nie i nigdy nie będę . A ty? – Odpowiedziałam
- Oczywiście nie chcę tego robić ,ale musimy bo bez pożegnania nie pojedziemy.
- Może będziemy miały szczęście i się okaże że nikt nie przyszedł. – Powiedziałam podchodząc do okna – O nie wszyscy są! – Krzyknęłam i poczułam łzy w oczach.
- Wszyscy??? – Zapytała Nicole
- Tak nawet Anna choć nie było jej przez tydzień w szkole bo była chora! – Krzyknęłam jej prosto w oczy .
- Co???
- Tak. Nie żartuję. – Odpowiedziałam jej
- Ok. Dobra musimy iść bo wszyscy na nas czekają. – Powiedziała Nicole kierując się w stronę drzwi
Spokojnym krokiem weszłyśmy do kawiarni a przy wejściu czekały już na nas krzyki znajomych takie jak:
- O siostrzyczki Moon już przyszły – Powiedział wysoki , przystojny , brunet o imieniu Cole. Był on moim najlepszym przyjacielem. Znałam go od Przedszkola.
- Czemu tak późno ? – Spytała dziewczyna w krótkiej, różowej sukience i wysokich, czarnych szpilkach. Miała długie, falowane , blond włosy. Była to dziewczyna Cole’a – Darcy.
I wiele , wiele innych.
Wszyscy usiedliśmy wokół okrągłego stolika.
- chciałyśmy wam coś powiedzieć – Powiedziałam
- co? – spyta mnie Anna
Anna była niską dziewczyną o rudych włosach. Była bardzo przewrażliwiona na punkcie swojego wzrostu.
- Nie ja nie dam rady. – wyszeptałam do Nicole i zaczęłam płakać .
- Co się dzieje? – Spytała mnie Cleo.
- Wyprowadzamy się… -Powiedziała Nicole
-Co??? – Wszyscy spytali jednocześnie .
- Kiedy ? Gdzie ? Jak ? Po co? – Wszyscy pytali nas
- Wyjeżdżamy za 2 dni do Paryża. – Powiedziałam
- Za 2 dni? –Spytał Cole .
- T..ta..tak – Zająknęłam się
- Ale po co? –Spytał ponownie.
- Tata dostał tam nową pracę i rodzice nam karzą tam wyjechać. – Opowiedziała Nicole.
- Aha – spytała Darcy
Resztę dnia próbowaliśmy już nie myśleć o przeprowadzce i próbowaliśmy się dobrze bawić. Po powrocie do domu Postanowiłam pójść spać.
-------------------------------------------------------------------------------
Całą książkę dedykuje mojej najlepszej przyjaciółce LoveFlowers. Dziękuje ci gdybyś mnie nie namawiała i spierała do pisania ta książka by nigdy nie powstała.
Dziękuje.
YOU ARE READING
Życie Lexi Moon
FanfictionSiedemnastoletnia Lexi Moon wiedzie cudowne życie w nowym Yorku. Razem ze swoją siostrą bliźniaczką dowiaduje się strasznej rzeczy. Dowiaduj? si? o przeprowadzce...