〰Rozdział 4

953 120 20
                                    

-Co mamy zamiar przygotować pierwszakom na otrzęsiny?- zapytała Mani.

-Myślałam nad konkurencjami sportowymi. Na przykład przeciąganie liny dla drużyn albo biegi ze slalomem i jajkiem na łyżce. Coś zabawnego- odparła Ally.

-Nie lepiej po prostu schować się za drzewami i strzelać do nich z wiatrówek?- uśmiechnęłam się wrednie.

-Chcesz ich zabawić czy rozstrzelać?- uniosła brew Kordei.

-Selekcja naturalna- wzruszyłam ramionami i upiłam kawy.

-Selekcja naturalna według Lauren Jergi- prychnęła.

-Za tą Jergi to zaraz oberwiesz- wytknęłam w jej stronę palec- Nie chce mi się myśleć nad konkurencjami. Mogę jedynie załatwić muzykę.

-Okej, to konkurencje wymyślę ja. Przynajmniej będą chociaż trochę humanitarne- westchnęła Ally- Ty zajmij się uczeniem ich układów, które będą prezentować, Mani.

-Z przyjemnością- uśmiechnęła się- A ty mogłabyś być chociaż trochę milsza dla nowych- spojrzała na mnie.

-Nie lubię pierwszaków. To patologia- przewróciłam oczami.

-Rok temu też nim byłaś- zauważyła Brooke.

-Ale ja jestem ostatnim normalnym rocznikiem. Następne to masakra. Dziwki i Fuck boy'e- prychnęłam.

-Cokolwiek, Lauren. Zmywam się do domu- odparła Normani.

-Ja też. Idziesz, Laur?- blondynka spojrzała na mnie.

-Yeah- przytaknęłam, zabrałam kawałek zapakowanego ciasta dla mamy i wstałam.

Z dziewczynami rozdzieliłam się pod szkołą, gdzie w dalszym ciągu czekał na mnie mój motor. Wyjęłam swój kask i odpaliłam silnik, po czym wsiadłam na niego i odjechałam w stronę domu. Tym razem trasa zajęła mi więcej czasu ze względu na to, że niektórzy wracali z pracy. Po pół godzinie byłam pod domkiem. Zaparkowałam maszynę na podjeździe i zabrałam pakunek ze słodyczem, a następnie weszłam do środka.

-Jestem, mamo!- zawołałam- Hej, Boo- wzięłam kota na ręce.

-W kuchni, kochanie!

Oparłam kota o ramię i weszłam do pomieszczenia, gdzie moja rodzicielka kończyła robić obiad dla naszej dwójki. Zerknęła na mnie i się uśmiechnęła.

-Jak rozpoczęcie?

-Dobrze. Mam zorganizować otrzęsiny razem z Mani i Ally dla pierwszaków- położyłam ciasto na blacie i pogłaskałam kota, który zaczął się do mnie przytulać.

-To chyba dobrze. O ile nie chcesz wystrzelać ich z wiatrówki- zachichotała.

Ups.

-Ja? No coś ty- ugryzłam ciastko.

-Znam cię. Wiem, że najchętniej byś ich wrzuciła pod autobus- zaśmiała się.

-Możliwe. Ale Ally by mnie chyba wtedy utopiła w wodzie święconej.

-Może kąpiel w niej ci się czasem przyda.

-Dzięki, mamo- mruknęłam, a kobieta dała mi buziaka w policzek.

-Siadaj i jedz obiad. Pewnie jesteś głodna.

Usiadłam przy wyspie kuchennej, a mama położyła przede mną talerz z jej domową tortillą, którą uwielbiałam. Zjadłam takie ze dwie, po czym udałam się do pokoju i spakowalam książki na jutrzejszy dzień.

***

Oczywiście standardowo musiałam do nocy siedzieć na internecie i pisać z dziewczynami o pierdołach. Ale tym razem jedna wiadomość bardzo mnie zainteresowała.


Mani🐻
Laski, zakochałam się!

Allysus🙆🏻
W kim?

Mani🐻
Dinah Jane Hansen. Z pierwszej klasy. Jest piękna. Poznałam ją na zajęciach z tańca i jest cudowna 😍

Lern🍪
W pierwszaku? Posrało cię?

Mani🐻
Miłość nie wybiera, Laur.

Lern🍪
Miłość nie istnieje.

Allysus🙆🏻
Kiedyś powiesz coś innego.
Ale dobra, ja lecę spać, kochane.
Dobranoc. Bóg z wami!

Mani🐻
Branoc Ally.

Lern🍪
Słodkich, Alls.

Mani🐻
Dinah wspominała też, że ma przyjaciółkę lesbijkę. Możemy się spotkać w piątkę. Może wpadnie ci w oko, Jaguar 😏

Lern🍪
Nie swataj mnie. Nawet o tym nie myśl, Kordei.

Mani🐻
Przestań. Przyda ci się ktoś, kto cię ujarzmi.

Lern🍪
Dobrze mi jest, tak jak teraz. Nie potrzebuję nikogo.

Mani🐻
To chociaż zrób to dla mnie i pójdź na to spotkanie z nimi. I bądź miła dla Dinah i jej przyjaciółki.

Laur🍪
Jeśli nie będziesz mi szukała dziewczyny na siłę, to niech ci będzie.

Mani🐻
Dzięki, stara. Ja już też uciekam, Laur. Do jutra.

Lern🍪
Bayo, Mani.

Wylogowałam się z Facebooka, podłączyłam telefon do ładowania i położyłam obok kota, który wtulił się w moje ramię i zaczął cicho mruczeć. Cmoknęłam go w główkę i przykryłam szczelnie kołdrą, a następnie zamknęłam oczy i udałam się do krainy snów.

______________________
Dzisiaj krótszy

Podobał się? ^^

My Real Past | Camren [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz