-po co my tu przyjechaliśmy - chociaż się domyślałam.

-robię sobie tatuaż - wzruszył ramionami

-jaki- dopytywałam

-zobaczysz- weszliśmy do środka.

-siema mistrzu - przywitał się z chłopakiem . Dopiero wtedy
Zorientowałam się że to jest Step. Ten chłopak z zawodów.

-hej - przywitałam sie z nim

-oo hej piękna-  puścił mi oczko.

-robimy to czy nie - wkurzył  sie Matt.

Położył się  na specjalnym łóżku i wystawił
Prawą rękę. Step przygotował mu skórę do tatuażu.

Czekałam dobre pół godziny aż skończą. I zastanawiałam się co on sobie wydzierga.
Straciłam cierpliwość i weszłam . Zobaczyłam na nadgarstku chłopaka symbole
R♡
Zakryłam usta rękoma ze zdziwienia

-wiedziałem że ci się spodoba- pocałował mnie w usta.

Step zabandażowany mu tatuaż.

- to co idziemy- powiedział Matt. I miał już wychodzić gdy coś mnie tkneło.

- czekaj - krzyknełam - ja też chcę no wiesz... taki prezent dla ciebie ode mnie

- serio mówisz - zdziwił się i podszedł do mnie.

-serio, teraz będziemy ze sobą na zawsze - pocałowałam go krótko i szybko położyłam sie na łóżku aby sie nie rozmyślić.

Udawałam zdecydowaną ale tak na prawdę bałam się jak cholera. Nigdy nie robiłam sobie tatuażu. 

-boli-spytałam z powagą

-tylko troszeczkę, ale nie martw się- ustał koło mnie i złapał mnie za rękę.

Step przygotował skórę do robienia dzieła zażyczyłam sobie wzór podobny do wzoru Matta. Czyli
M♡

Step zbliżył maszynkę do skóry a ja zacisnełam oczy i złapałam go mocniej za rękę. Na początku bolało ale z czasem przyzwyczaiłam się do bólu.
Na koniec chłopak zabandażował mi tatuaż i wyszliśmy.

-teraz musimy być razem do końca życia- zaśmiał się

-racja - spojrzałam mu w oczy i stalismy tak sporo czasu.

Wróciliśmy do domu.

-co to jest - podbiegł zaskoczony Will i wskazał palcen na mój  nagdarstek.

-tatuaż - wzruszyłam ramionami

-aaa noo dobra twoje życie- podniósł ręce w geście obronnym .

Weszliśmy na górę do pokoju i od razu padłam na łóżko. Byłam zmęczona.

Matt położył się koło mnie.

Zamknełam oczy i ciężko westchnełam .

-mam nadzieję że nie żałujesz tatuażu-  spojrzał na mnie leżący chłopak.

-nigdy ni będę go żałowała - przysunełam się do Matta. I pocałowałam go w usta. Trwało to długo. Pocałunek był pełen miłości. Czułam to.

####################################

Zmieniłam pozycję na  siedzącą . Po chwili chłopak zrobił to samo. Usiadłam na nim okrakiem i położyłam ręcę na jego ramionach a on swoje sierował na moje biodra.

Powoli zdjełam jego koszulę miał takie umięśnione ciało. Bardzo go pragnełam.

-na pewno tego chcesz ? - spytał się Matt

-ciii- zakryłam mu usta - bardzo - uśmiechnełam się.

W tym momencie to on chwycił moją bluzkę i jednym ruchem ją ściągnął.

-poczekaj- przerwałam. Wstałam i podeszłam do drzwi w samej bieliźnie i zakluczyłam je.

Podeszłam do na wpół nagiego chłopaka. I położyłam się na nim . Dalej go całując czułam jego wybrzuszenie na spodniach. Które po chwili zdjełam.

Robił wszystko powoli i z wyczuciem . Rozumiał że po gwałcie musi być ostrożny.

Dla mnie samej nie było to łatwe. Ale bardziej pragnełam jego niż się bałam.

Chwycił mnie delikatnie w pasie. I zrzucił delikatne z siebie. Tak że teraz to ja leżałam a on był nade mną.

Potem leżeliśmy już całkiem nadzy

-jesteś piękna- powiedział chłopak ilustrować moje ciało a moją twarz oblał rumieniec.

Głaskał mnie po głowie a drugą ręką trzymał na talii. W pewnej chwili poczułam że jego członek znalazł się we mnie. Był  delikatny . Każdy jego ruch był rozkoszą.

Swoje ręcę położyłam na jego umięśnionych plecach.

Przyspieszył. Poczułam ciepło w podbrzuszu. 

-Matt- jęknełam

Chłopak po chwili opadł koło mnie. A ja poczułam wielka rozkosz.

Przytulił mnie mocno i powiedział

-kocham cię wiesz?

-wiem -pocałowałam go

Nagle ktoś zapukał do drzwi.

-cii - położyłam palec na jego ustach. A ten uśmiechnął się.

Pukanie ustało po pewnej chwili a my zasneliśmy.

####################################

*******
Rekord słów 907 💪
Zbliżamy się powoli do końca
Ps: Przepraszam za błędy

Wasz Olinek ❤

Zrozumienie [TRWA KOREKTA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz