36.

1.9K 214 27
                                    

Nico jest bardzo wygimnastykowany i potrafi całkiem sporo akrobacji. Tak naprawdę sporo, ale nikt o tym nie wie.

Raz walczyli z potworami i jakiś właśnie miał go uderzyć. Wszyscy zaczęli przerażeni krzyczeć: "Nico, uważaj!", a on poprostu zrobił przerzut w tył unikając ciosu.

I nagle każdy się w niego wpatrywał.

A on speszony uciekł cieniem do Chin.







Ja na przykład zazdroszczę Nico. Dla mnie gimnastyka zawsze oznacza siniaki i ból dupy - dosłowny i przenośny.

Świat PółbogówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz