Q&A - odpowiedzi

Começar do início
                                    

Diimia

Tony-kiedy zerwiesz z tą durną dziewuchą?!

- Serio. Dlaczego WSZYSCY o to pytają? Zerwę z nią przecież. Nie naciskajcie mnie, bo się w sobie zamknę.

Pres-Masz plany na przyszłość dotyczące Tonego? Jakie?Tony- Jakie są Twoje plany co do Prestona?

- Ciiicho - Tony macha na Ciebie ręką. - Nie rozmawialiśmy jeszcze o planach na przyszłość.

Ale pytanie padło, dlatego wymieniają porozumiewawcze spojrzenia i Preston kiwa głową.

- Chciałbym wyjechać z Prestonem, po tym jak już skończymy szkołę. Gdziekolwiek się nie dostanie na te swoje studia. A jeśli żadna uczelnia nie przyzna mu stypendium, to trudno. Znajdzie się jakąś pracę, czy coś. Byle daleko stąd. I razem.

- Naprawdę? - Preston patrzy na Tony'ego z niedowierzaniem. - Zrobiłbyś dla mnie coś takiego?

- No jasne, że tak - a Tony stara się robić "to-przecież-nic-wielkiego-minę".

- Ja...

- Czyli, że myślałeś...

- Myślałem, że...

- Ale chciałbyś?

- Chciałbym! - woła Preston szybko, jakby Tony miał się rozmyślić. - Jasne, że bym chciał. No. To nasze wspólne plany są.

Tony-Czy planujesz ujawnić wasz "związek" w najbliższym czasie?

- Nie - Trent nawet nie wygląda na zakłopotanego. - Nie chcę, żeby ten Gnój...

- Tony...

- Znaczy ojciec Presa się o nas dowiedział. Nie ma potrzeby dawać mu dodatkowych pretekstów. Lepiej, żeby myślał, że nic nas nie łączy. No i nie chcemy żeby uprzykrzał życie mojej mamie i Amy, kiedy już uciekniemy z Prestonem.

RaVe_N

Tony - Co najbardziej kochasz w Prestonie?

- Jeszcze mu nie powiedziałem, że go kocham! - Tony wygląda na zażenowanego, głos podnosi mu się przynajmniej o oktawę. - Ale najbardziej w nim LUBIĘ... Kurcze, ciężkie pytania zadajesz, Preston jest cały niesamowity. Tak najbardziej to chyba lubię kiedy się złości - z boku słychać pełne oburzenia prychnięcie czarnowłosego.

- Ja ci się pozłoszczę....

Preston- Jakie masz największe marzenie?

- Chciałbym wydać komiks o Łowcy. I mieszkać gdzieś daleko stąd. W ogóle daleko od cywilizacji. W jakimś małym domku na odludziu, z psem, kotem...

- I Tonym - dodaje Trent, parodiując rozmarzony głos czarnowłosego.

- Jeszcze to przemyślę.

Preston- Mogę cię przytulić? Czy Tony będzie zazdrosny? ^^♡

- Nie możesz! - Trent wyrywa się przed szereg i zasłania Prestona własnym ciałem. - I wcale nie jestem zazdrosny, po protu Preston nie lubi, kiedy ktoś obcy go dotyka.

- Jak widzisz - czarnowłosy wychyla się spod ramienia swojego chłopaka i uśmiecha do Ciebie szeroko. - Jest zazdrosny.

- Nie jestem! Bronię cię!

- Jesteś. Chciałbyś, żeby to do ciebie chciała się przytulać, przyznaj się.

- WCALE NIE!

✔ Chłopak z sąsiedztwa | YAOIOnde histórias criam vida. Descubra agora