4

621 54 12
                                    

Nieznajomy pov's
-Witamy w biurze- niewysoka blondynka powstała mnie z uśmiechem.
-Spoźniłem się na spotkanie, wyślij wiadomość do Black'a, że z powodu spraw prywatnych nie mogłem dojechać- na blat rzuciłem wizytówkę wspomnianego wcześniej Zacka Black.
-Spraw prywatnych? Stary, znów zaspałeś! Jak tak dalej pójdzie, wszystko zacznie się sypać!- usłyszałem zza pleców.
-Devries idioto, wszystko mam pod kontrolom. Zaspałem, owszem, ale mam na to usprawiedliwienie
-Kolejna impreza? Super wytłumaczenie. Teraz marsz przed komputer i wypełnij pity!- przerwał mi.
Leondre Devries, moja prawa ręka w interesach. Mimo niższego stanowiska, robi tu więcej niż ja.
Ash pov's
Muszę przestać płakać. Muszę wziąć się w garść. Nie osiągnę niczego płaczem.
Wstając z łóżka, ruszyłam do kuchni w celu odnalezienia apteczki. Plastry zaczęły przeciekać, przez co rana nie zagoi się zbyt szybko.
Otwierając pierwszą szafkę, znalazłam kieliszki. Następne trzy posiadały talerze, kubki, itp.
Postanowiłam zajrzeć do szuflady, co okazało się być dobrym pomysłem, gdyż w pierwszej znalazłam wszystkie potrzebne rzeczy.
Odklejając plastry, omal nie zemdlałam. Nienawidzę widoku krwi.
-Kurwa- syknęłam podczas przemywania rany wodą utlenioną. Nie jest to przyjemne uczucie.
Opatrując rękę do końca, ogarnęłam 'miejsce pracy'.
Nie zastanawiając się nad tym co robię, zasiadłam na kanapie włączając telewizor.
Przeskakiwałam pomiędzy kanałami, natrafiając na jakąś tandetną telenowele. Trudno, przeboleję.
Nawet nie wiem kiedy, odpłynęłam pogrążona we śnie.
Nieznajomy pov's
Okej, cztery godziny spędzone nad papierami w zupełności wystarczą. Patrząc na to, iż wszystkie zaległe prace wypełniłem w weekend, jestem wolny.
-Żegnam panie- puściłem oczko w stronę kobiet przy recepcji, na co te zarumieniły się.
15 minut później
Wchodząc do domu zastałem tam porządek. Pamietam, że kiedy wychodziłem, zostawiłem totalny bajzel...
Przechodząc w głąb domu, znalazłem się w salonie. Telewizor był włączony. To było cholernie dziwne...
Podchodząc do pilota w celu wyłączenia plazmy, zauważyłem niepokojącą rzecz...
_____________________
Dezy&Ola✊️

Escape|Charlie Lenehan| Where stories live. Discover now