UWAGA: Jest to shot inspirowany pewnym komiksem z yoi. Albo można powiedzieć, że jest na jego podstawie.
- Yurio... Ty też jesteś wielkim fanem Viktora, co nie? - spytał Yuuri, kiedy obaj rozciągali się przed treningiem.
- Mam być fanem zapominającego o obietnicach egoisty? - Warknął blondyn w odpowiedzi, rozciągając nogi, żeby móc zrobić szpagat.
- Czyli ty też? Znam wszystkie jego układy na pamięć! - Zachwycił się brunet, omal nie upadając. Wbił podekscytowane spojrzenie w blondyna, który wziął do ręki telefon.
- Ten, kiedy był w tym fioletowym stroju był najlepszy! - Podsunął urządzenie pod nos Japończyka. Na jego ekranie widniało zdjęcie Viktora Nikiforova we wcześniej wspomnianym stroju.
- O tak! A pamiętasz, kiedy miał jeszcze długie włosy? Wyglądał tak wspaniale! - Yuuri opadł na podłogę obok blondyna, który przed chwilą na niej usiadł, pokazując Japończykowi kolejne zdjęcie. Obaj zaczęli piszczeć i płakać, wspominając oraz oglądając występy Rosjanina.
Osłupiały Viktor stał w progu sali, nie mogąc wypowiedzieć ani słowa.
YOU ARE READING
Please, skate on ice with me || Kalendarz Adwentowy
FanfictionUWAGA: Według powszechnej opinii, książka może bardzo podnieść poziom cukru w twoim organizmie, a zaraz potem sprawić, że zaczniesz płakać. Tak tylko ostrzegam, bo już tylu ludzi ucierpiało. :'< Książka w całości dedykowana @Gabussiaczekk. 25...