Pustka otaczała ich z każdych stron. Przymknięte powieki sprawiały, że ich wyobraźnia zaczynała pracować i tworzyć własną rzeczywistość. Utkaną z delikatnej nici ciszy, zabarwiona pragnieniami i obawami.
Żaden z nich nie wiedział, co widzi drugi. I żaden nie ośmielił się o to spytać. Bo świat stworzony przez ich samych był tak ulotny, iż nikt nie chciał go niszczyć.Każdy chciał zobaczyć w swoim świecie coś innego. Podświadomość dokonywała za nich wyboru i próbowała utkać to, czego pragną. Jednak Świadomość skutecznie ją zagłuszała, dlatego obrazy były nieostre, często też czarno-białe, czy po prostu nie do zidentyfikowania. Nie dało połączyć się ich z żadnymi realnymi wydarzeniami, a tak przynajmniej im się wydawało. Mieli wrażenie, że wszystko jest tylko filmem wyświetlanym przez stary projektor znajdujący się gdzieś pod ich powiekami. I pewnym sensie mieli rację, jednak tej tajemnicy nie wolno nikomu zdradzać.
Dlatego tylko spali, ramię w ramię, śniąc na jawie i milczeniem dzieląc się swoimi przeżyciami.
CITEȘTI
Please, skate on ice with me || Kalendarz Adwentowy
FanfictionUWAGA: Według powszechnej opinii, książka może bardzo podnieść poziom cukru w twoim organizmie, a zaraz potem sprawić, że zaczniesz płakać. Tak tylko ostrzegam, bo już tylu ludzi ucierpiało. :'< Książka w całości dedykowana @Gabussiaczekk. 25...