Rozdział 28

3.5K 101 15
                                    

 (włączcie media <3 )

 Stwierdziłam, że jestem zmęczona więc oparłam głowę o ramie bruneta i zasnęłam.

Obudziło mnie szturchnięcie w ramię . Otworzyłam oczy i ujrzałam Artura. Chłopak lekko się do mnie uśmiechnął  po czym powiedział

- Za chwilę wysiadamy

- Już?! Przespałam całą drogę prawda?

- Tak. Pewnie nie spałaś całą noc?

- Znaczy się pospałam chwilę, ale nie mogłam spać. Jejku nie masz pojęcia jak ja nie chcę się żegnać z tobą...z wszystkimi

- Ja też. A może pójdziemy gdzieś zanim twoja mama przyjedzie?

- No w sumie czemu nie. To ja jej napiszę,żeby przyjechała o- w tym momencie sprawdziłam godzinę- O 18 

- No ok. 

- Przedstawię ciebie jej- uśmiechnęłam się 

- Miło mi będzie poznać twoja mamę.

Nic nie odpowiedziałam, tylko spojrzałam na chłopaka. On chyba zauważył ,że się na niego patrzę i też na mnie spojrzał i mnie pocałował.


*koniecpodróży*

Wysiadamy właśnie z autobusu. Z tego co widzę  wszyscy są zapłakani, w tym ja. Podchodze do każdego i się żegnam. Żegnam się z Olą, Pola, Lipka, Dominikiem i Jeremim. Gdy mój chłopak zrobił sobie jeszcze zdjęcia pożegnalne poszliśmy na kawę do Starbuksa. Zamówiliśmy dwie kawy i ciastko. Gadaliśmy długo i przyszedł czas na to,że trzeba się rozstać. Wyszliśmy z kawiarni i udaliśmy się w miejsce gdzie czekała moja mama. Byliśmy przed czasem. Rozmawialiśmy jeszcze chwilę. Zobaczyłam samochód mojej mamy więc złapałam Artura za rękę i ruszyliśmy w tamta stronę. Podbiegłam do mamy i się z nia przywitałam . Następne przedstawiłam jej Artura.

- Mamo to jest Artur. Mój chłopak. Artur to jest moja mama.

- Dobry wieczór proszę pani

- Dobry wieczór Artur.- uśmiechnęła się 

- To co Sylwia jedziemy ?

- Niestety.- spojrzałam na mamę dając jej do zrozumienia,że chcę się z nim pożegnać. 

- Artur może cię podwiozę ?

- Nie nie będę robił kłopotu. Przejdę się 

- Przecież masz walizkę, pewnie jest ciężka. No nie daj się prosić 

- No niech będzie.

- Gdzie mieszkasz?

- *PODAJENAZWEULICY*

- To po drodze


Teraz przyszedł na pewno czas pożegnania. Podeszłam do chłopaka i go przytuliłam, a następnie pocałowałam

- Będę tęsknić Artur- powiedziałam ze łzami w oczach

- Ja też, ale może niedługo się spotkamy. Co ty na to ?

- Jestem za. Jak coś to dzwoń.

- To co...na razie Sysiu- powiedział to i pocałował mnie ostatni raz

- Pa Arti. Odchodząc zrobiłam mu zdjęcie 

Weszłam do samochodu i ruszyłyśmy razem z mamą do domu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Weszłam do samochodu i ruszyłyśmy razem z mamą do domu.




*następnydzień*

Wstaję patrze na godzinę. 9.30. Dziś jest poniedziałek. Moja mama jest w pracy więc mam cały dom da siebie.Postanawiam sprawdzić swoje social media. Najpierw sprawdzam snapchata. Nic ciekawego. Potem instagram. Mam jakieś 2000 powiadomień. Przeglądam je i widzę,że Artur oznaczył mnie na zdjęciu. Wchodzę i widzę to:

 " Tęsknię Kochanie ❤  Do zobaczenia niedługo ❤ "

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 " Tęsknię Kochanie ❤  Do zobaczenia niedługo ❤ "

Komentarze:100

Poczytam sobie .

" Ojejku jaka słodka para"

" Oni są razem?"

" Mega❤"

" Tak są razem" itp.

Wchodzę na Facebooka i widzę nasze zdjęcie i dopisek " Najlepsza para❤ "

Ooo to miłe nawet bardzo. Chcę zejść na śniadanie, ale słyszę że ktoś do mnie dzwoni. Podnoszę go i widzę nazwę " Artur ❤"

- Halo?

- No cześć! Obudziłem cię ?

- Nie nie obudziłeś. Co u ciebie ?

- Smutno bo nie widzę od rana twojego uśmiechu. A u ciebie ?

- Też. To kiedy chcesz sie spotkać ?

- Hmm... może za dwa dni ? 

- No okey mi pasuje porozmawiam jeszcze z mamą 

- Dobra. A co robisz?

- Miałam iść zrobic sobie śniadanie, ale zadzwoniłeś

- To może nie przeszkadzam 

- Przestań ty mi nigdy nie przeszkadzasz

- To dobrze.

- Widziałeś te posty na Facebook'u ?

- Tak. Niektóre są serio słodkie ale niektóre tak przepełnione nienawiścią.

- No niestety...Jakie plany na dziś ?

- Nie mam. Pewnie wejdę na aska i po odpowiadam na pytania a ty jakie masz plany ?

- Będę siedzieć w domu i oglądać filmy heh

- Wiesz co ja muszę kończyć. Zadzwonię potem. Około 20 ok?

 - Pewnie. To papa. Kocham cię 

- Ja ciebie też. Papa






______________________________________________

Witam kochani ! Wiem,że rozdział późno no ale jest:) Mam nadzieje,że sie  podoba. Ile chcielibyście jeszcze rozdziałów dziś ? Nwm czy chcecie jakieś spojlery. Jak tak to piszcie :) Dobranoc 

                                                                                                                                                                #autorka;)

Young Stars Camp Love ||A.SWhere stories live. Discover now