3. STARRING ROLE

2.6K 538 57
                                    

❝TO WSZYSTKO WYDAJE MI SIĘ BYĆ JAKIMŚ OKROPNYM ŻARTEM — GRANIE DRUGOPLANOWEJ ROLI, BO NIE MOŻESZ MIEĆ TEJ GŁÓWNEJ W CZYIMŚ SERCU❞

LEE JENO:
nieszczęśliwa miłość
________________♡________________

— Jeno?

Miłość zawsze wydawała się tak niesamowicie piękna, gdy podziwiało się ją na wielkich ekranach; gdy czytało się o niej i z rozdziału na rozdział obserwowało jak rozkwitała. Miłość wydawała się piękna, gdy istniała pomiędzy dwójką dobrych ludzi, którzy nie byli zepsuci. W rzeczywistości trudno jednak było nie zakochać się w kimś zepsutym albo nie dać się zepsuć przez bycie kochanym. Rodzajów miłości było wiele, ale ludzkie serca były zbyt małe, by kochać wszystkimi rodzajami.

— Halo, Jeno?

Zdarzało się też, że były zbyt samolubne, by pokochać kogoś poza samym sobą albo by chociaż docenić czyjąś miłość. Czasami miały dobre intencje, chciały rozkwitnąć, jednak miłość ich była zbyt krucha, na pewno nie wieczna. W ich życiu trudno było dostać główną rolę, a jak już się udało, to zazwyczaj zakończenie nie było szczęśliwe, nie należało do tych pięknych, pełnych kwiatów oraz uśmiechów. Bo, niestety, zdarzało się też tak, że ludzie odchodzili ze złamanymi sercami drugich połówek, w zamian pozostawiając jedynie kamień. Niebijący, ciężki, bezużyteczny kawałek głazu. Jednak nie wszystkie serca były takie same, na szczęście. Właściwie to każde było na swój sposób niezwykłe, gdyż potrafiło pokochać inaczej i inne osoby. No i nie wszystkie były samolubne, w końcu bywało też wprost przeciwnie — zdarzały się być zbyt dobroduszne, żeby pokochać siebie, bo innym należało się to bardziej. Tak też było w przypadku Hyucka, natomiast jeżeli chodziło o Jeno i jego sytuację, pasowało to pierwsze, przynajmniej tak trochę, no niestety.

— Hej, wszystko w porządku?

I często po zobaczeniu tej wyidealizowanej miłości w mediach, wizja jej stawała się zdeformowana, a oczekiwania — całkowicie odbiegające od rzeczywistości. W końcu każdy miał swoje własne, odmienne definicje miłości, szczęścia, ideału. Mogły być podobne, ale nigdy takie same. A było tak dlatego, że każdy na świecie był inny, wyjątkowy... Czasami nawet zbyt wyjątkowy na przyziemną, nudną miłość czy nawet tą filmową z popularnych romansideł. Niektórzy zasługiwali na więcej niż powielany, nudny schemat. I wśród tych osób był Lee Jeno.

— Czy ty... Hej, czy ty płaczesz?

Na dodatek, cholera, miłość bolała. Po co więc była, skoro przynosiła ból i rozczarowanie częściej niż szczęście oraz poczucie spełnienia? A po to, że dzięki tym smutnym, łatwiej było docenić tą udaną oraz piękną. Poza tym, cóż, człowiek potrzebował człowieka.

Jeno też kogoś potrzebował tamtej nocy i wcale nie była to jego (już była) dziewczyna.

Bo Lee Jeno potrzebował tamtej nocy Na Jaemina.

— Nie ruszaj się, jasne? Zaraz będę.

I nie kłamał, gdyż nie minęło nawet pół godziny, a Na Jaemin był obok Lee Jeno, zostając u jego boku nawet dłużej niż do rana — zostając do końca świata, na zawsze.

Już od najmłodszych lat ta dwójka wydała się być swoimi bratnimi duszami, takimi przyjaciółmi na wieki, którzy nocowali u siebie najczęściej i zawsze zostawali zabierani przez rodziców drugiego nad morze. I może Jaemin ukrywał się od dwóch lat za sztucznymi, wyidealizowanymi maskami, ale przy starszym (czyli Jeno) był w stanie zdjąć je bez rozbicia samego siebie. Cała siódemka zawsze była dla siebie nawzajem, a teraz, kiedy każdy poszedł w swoją stronę, oni postanowili iść w tą samą, jak na najbliższych przyjaciół przystało. I nie mieli przed sobą żadnych tajemnic, tak uważał Lee, dlatego tamtej nocy bez namysłu chwycił za telefon i trzęsącymi się dłońmi wybrał numer różowowłosego. Jeno czuł się wtedy odrobinę samotny, bo, cholera, cała siódemka od rozdzielenia była tak niesamowicie samotna, naprawdę. Nawet oni we dwójkę, bo w końcu bez pozostałej piątki to nie było to samo, prawda? Mimo wszystko, Na Jaemin był dla Lee Jeno, gdy ten tego potrzebował. Był nawet bez swojej maski.

❝ELECTRA HEART: your youth is over❞ + nct dreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz