Ty ją napisałeś?

Start from the beginning
                                    

- Ja chce paprykowe! - krzykneła Kyle

- Ja fromage! - dołączył Artur

- Ja chce ser cebula- krzyknął Harry

- Ja chce ostre! - dostałam.

Każdy wziął po dwie paczki swoich ulubionych przekąsek i ruszyliśmy na dział z żelkami. Po drodze Harry nie nadążał za nami, i wyjebał się prosto na podłogę.
Wyglądałam jak foka.
Serio.
Nie mogłam oddychać, klaskałam w ręce, a łzy same mi leciały.
Kyle zaczęła wyć jak wilk do księżyca, a Artur usiadł i wybuchął śmiechem, aż jakaś starsza pani się przestraszyła.
Po chwili Harry doszedł do nas.

- Wyglądacie jak dzieci z dałem. - powiedział i lekko się uśmiechnął.

- Ale ty tak ziuu, i po chwili jeb - nic więcej nie mogłam z siebie wydusić bo znowu wybuchął śmiechem. Zresztą Harry też.

Po 10 minutach płakania ze śmiechu ruszyliśmy po żelki.

- Bierzemy kwaśne, owocowe, z musem i w kształcie dinozaurów - powiedziałam, na co Harry wrzucał paczki po kolei.

- Ej a co do picia? - zapytała Kyle.

- Arturze! - powiedziałam udając ton królowej.

- Tak ma pani? - zapytał mój "sługa"

- Jedźmy na dział z piciem, szybko - odpowiedziałam, a Artur popędził w stronę, którą mu wskazałam.

- Bierzemy woda, cole, sok i co jeszcze? - zapytałam przyjacół.

- PICCOLO! - wrzasną Artur.

- I PICCOLO! - również wrzasnełam.

Po zakupach udaliśmy się do mojego domu. Każdy miał po trzy torby, że sklepu.

- Ja ide na chwilę do domu. Zaraz wracam. - powiedział, podał siatki Harremu i znikną.

Weszliśmy do domu ściągając buty. W salonie zobaczyłam Matta, który grał na xboxie. Wyjęłam szybko chipsy z siatki i rzuciłam bratu.

- Trzymaj - powiedziałam i poszliśmy do pokoju.

- Dzięki - usłyszałam wchodząc po schodach.

Odłożyliśmy torby z zakupami na biurko, po czym Kyle usiadła na podłodze a Harry rozłożył się na łóżku.

- Podsuń się - powiedziałam i położyłam się obok bruneta.

Przez chwilę leżeliśmy w ciszy. Niestety ta cisza została przerwana przez Kyle.

- Podoba ci się Artur? - zapytała bawiąc się palcami.

- Nie, z kąd to pytanie? - byłam zdziwiona jej pytaniem.

- A tak z dupy. - odpowiedziała.

- Jaki film będziemy oglądać? - zapytał Harry bawiąc się moimi włosami.

- Jakiś romans - powiedziała Kyle.

- I komedię - dostałam.

- Ja chce Horror. - powiedział Harry i popatrzył na mnie.

- Okej. To ja ide po rzutnik. - wstałam i pobiegłam do pokoju Matta.
Lubi oglądać filmy, więc kupiliśmy sobie rzutnik.
Bo kto nam zabroni?
Wzięłam kabel, głośniki i projektor.
Laptop miałam schowany pod łóżkiem.
Wyszłam z potrzebnymi rzeczami z pokoju Matta i poszłam do pokoju.

- Pomogę ci - zerwała się Kyle.

- Dzięki - posłałam brunetce uśmiech, a ona go odwzajemniła.

I Still Love You || A.SWhere stories live. Discover now