Life hacki do szkoły =D (i nie tylko)

#2 Pierwsze wrażenie na sobie i kimś

Na wstępnie krótkie info, life hacki pojawiać się będą codziennie, trochę będę takimi poradami, trochę perełkami, które znajdę w necie lub sama wymyślę. :)

Może nie jest to taki "życiowy hak" ale za to sprawdza się wyśmienicie. Jeśli idziecie do nowej szkoły, bądź zmieniacie otoczenie, bardzo ważne jest pierwsze wrażenie. Ładnie się ubierz, pogódź się z włosami, które nigdy nie chciały się układać tak jak miały, wyperfumuj się. Będąc tak idealnie wyglądającą, nie będziesz mogła opędzić się od nowych ludzi, bądź znajomych, dla których taka zmiana jest jednoznacznie stwierdzoną zmianą na lepsze.
Zadbaj o zachowanie. W pierwszym miesiącu bądź normalna, nie super grzeczna, bo gdy wyluzujesz nauczyciele będą mieli ci to za złe, i nie zbyt rozbestwioną, bo im podpadniesz. Ja na przykład, za każdym nowym rokiem siedzę cichutko, i rysuję w zeszycie do rysunków, a w miarę upływu czasu coraz bardziej daje na luz, o ile nauczyciel nie jest wymagający.
Staraj się schludnie pisać, ładnie, czytelnie. Jeśli użyjesz kolorowych cienkopisów stanie się to jeszcze milsze dla oka, i podwójnie na tym zyskasz. Za pierwszym, bo z takich notatek od razu łatwiej się uczyć, a za drugim, sprawdzając twój zeszyt każdy postawiłby ci szóste ( o ile informacje są te które powinny ;) )
W ten sposób też będzie ci łatwiej na start, i na pewno nie pożałujesz!

Jedna gwiazdka, to nie boli! :3