Nowy dom

868 26 11
                                    

Dawno, dawno temu na pięknej planecie zwanej Cybertron,wszyscy żyli w zgodzie. Nie istniały jeszcze wtedy Autoboty czy Deceptikony. Orion Pax był wtedy jeszcze dzieckiem miał siostrę o imieniu Roksana.Gdy osiągnął lat16 został Archiwistą,od czytywał różne Yakońskie dane potrzebne do szukania reliktów,a Megatron był wielkim gladiatorem. Chodź chwilowo w ich życiu zaczęło się coś zmieniać. Orion Pax miał wielkie plany wobec energonu bardzo dobre plany.Więc postanowił iść z tymi planami do wielkich władców planety.Gdy tak ich przekonywał o dobru planety,wtrącił się Megatron. On za to miał złe plany, pomimo jego starań odrzucono jego pomysł. Megatron był wściekły. Wtedy właśnie wielcy władcy przemyśleli te plany i powiedzieli do Oriona:

-Nasz Orionie, widać, że bardzo się starasz więc postanowiliśmy zrobić z ciebie jednego z nas.

-Orion:To znaczy, że będę Primem??

-Stwórca:Tak. (powiedział pokazując na niego palcem). Po chwili Orion uniósł się w górę i zaczął się przeobrażać na inną postać. Chciał bardzo krzyczeć, lecz się powstrzymywał aby bogowie nie myśleli że to mięczak.

Po chwili Orion Pax, zamienił się w Optimusa Prime. Roksana była jeszcze na to za mała aby to zrozumieć.Ich rodzice,byli bardzo dumni,z własnego syna że został wielkim Primem.Gdy Megatron się o tym dowiedział był bardzo wciekły. I właśnie wtedy postanowił przejść na złą stronę.I wtedy  powstały Autoboty i Deceptikony.A potem  wybuchła wielka wojna na ich kochanej planecie zwanej Cybertron.Wiojna ciągnęła się wieki,a roboty walczyły o zasoby energonu.Megatron Poszedł w ślady swego ojca,chcąc rządzić tą planetą.Właśnie wtedy Optimus i Megatron zostali, śmiertelnymi wrogami.Pod rozkazem Megatrona zabito rodziców Roksany i Optimusa.Od razu się o tym dowiedzieli od Bee.Optimus kazał Bee zająć się jego siostrą,do puki nie wróci.Po chwili szybko tam pobiegł.Ostatnie zdanie które Optimus usłyszał od matki:

-Optimusie wierzę że zakończysz tą wojnę ja i twój ojciec jesteśmy dumni z ciebie,że  jesteś wielkim Primem,ale zabierz z tąd swoją 6 letnią siostrzyczkę i uciekajcie na nową planetę nazywa się Ziemia.Szybko!!!uciekajcie!!!Kocham, was.(mówiła całując go w czoło).

-Optimus:Mamo,nie od chodź,proszę! Mamo!!(krzyczał płacząc przy łożu swej matki gdy ona zmarła).

I tak przez 20 letnią wojnę o zasoby energonu,Cybertron zaczął umierać.więc Roksana w raz z Optimusem polecieli statkiem na planetę zwaną Ziemia.Gdy tak lecieli Optimus nie wiedział,kiedy Rokosana weszła do kapsuły i poleciała w inną stronę. Inne roboty rozsiały się w kosmosie. Optimus zobaczył,że Roksany nie ma dopiero jak zbliżał się do atmosfery Ziemi.Po tym jak Optimus wylądował,zauważył że jest sam,zastanawiał się gdzie jest jego siostra,był w szoku wiedząc że nie przetrwa miejąc 6lat.Wiec wyszedł ze statku,zobaczył że wylądował gdzieś na pustyni,po chwili powiedział do siebie:Przecież tu nie będę siedzieć muszę iść przed siebie,kto mnie tu zobaczy.I tak poszedł przed siebie.Po paru godzinach chodzenia po gorącej pustyni w Meksyku Optimus już nie miał sił, gdyż mu się przegrzewały już obwody. Po chwili zemdlał i upadł. Po 4h. Optimus się ocknął i zauważył że jest przykuty w kajdany i łańcuchy które były w ścianie. Do tego strasznie bolała go głowa i nie tylko, był strasznie wymęczony.Po chwili zaczął sobie zadawać pytanie.Kto mu to zrobił i dlaczego jest przypięty do ściany:" Nie wiem o co chodzi,przecież jestem Autobotem,dlaczego jestem w kajdanach i łańcuchach,do tego przybity do ściany.Tylko Deceptikony,mogły mi to zrobić ". Gdy tak rozmyślał,po chw   ili zauważył że weszły do pomieszczenia 2 inne roboty.Po chwili jeden z nich powiedział do niego ze wściekłością i nie na wiścią miejącą chęć go zabić:

-Kim,jesteś?I jak się nazywasz?(mówiła celując w niego spluwą).

-Optimus:Nazywam się Optimus P-Prime i jestem Autobotem oraz  przywódcą innych Autobotów,żyjących na Cybertronie.

-Robot: Ja nazywam się Arcee,a to jest Balkhed i wcale ci nie wieżę.Kłamiesz,aby się uwolnić.

-Optimus:Jak to,mi nie wierzysz.Myślisz że ja kłamię?Po patrz na moje ramię.

Po chwili sam spojrzał i powiedział:

-O nie!!Nie mam żadnego znaku.

-Arcee:Kolejny palant,twierdzący że jest jednym z nas(mówiła chcąc w niego strzelić)

-Optimus:Ale kiedy ja mówię prawdę.Naprawdę,przysięgam(mówił patrząc w górę).-Po chwili się spytał:Chyba nie chcesz mnie zabić,co?

-Arcee:Zobaczę?(mówiła z wrednym uśmiechem).

Po chwili Arcee zamieniła spluwę na rękę i położyła na Optimusa twarzy pazur i zjechała,mocno cisnąc.

-Optimus:Ałłaa!! To strasznie boli.Proszę nie po twarzy,błagam.

-Arcee:Gadaj gdzie są inne deceptikony?Dwa razy się nie będę pytać tylko od razu zabiję.Mam dość czekania.( mówiła do niego,patrząc wzrokiem zabójcy).

P chwili Optimus zaczął się telepać ze strachu,zaczął mu lecieć pot z czoła,a do gardła podchodziło serce.Nie wiedział co powiedzieć,bał się odezwać:

-Arcee:No gadaj,ale już!!!Nie będę czekać.

-Balk:Jeśli chcesz żyć..

Po chwili Optimus zaczął czołgać się do tyłu.Aż walną plecami o ścianę.Nie miał już gdzie uciekać.Lecz Arcee już przestała czekać,podniosła pazury i już miała w niego walnąć, kiedy Optimus się zasłonił rękoma i powiedział płącząc:

-Okej,okej.Powiem ci wszystko tylko błagam nie gaś mojej iskry.

-Arcee:A więc gadaj!!!!(powiedziała wkurzona)

-Optimus:Ja nie jestem z deceptikonów ja nawet chyba nie mam jeszcze znaku,wiem tylko tyle że jak leciałem statkiem to moja 6-ścio letnia siostra poleciała gdzieś kapsułą i nie wiem gdzie jest.Jestem bardzo zmęczony,nie mam sił walczyć.Proszę nierób tego!!Błagam!!!.Nie zabijaj mnie!!!(powiedział płacząc)

-Arcee:Faktycznie Balk,to jeden z naszych.Uwolnij go i zaprowadź do jednego z pokoi niech się wyśpi.

Po chili Optimus oberwał czymś w głowę od Arcee i stracił przytomność.Gdy się ocknął,zobaczył że leży w łóżku w jakimś pokoju.Był wystraszony,ale bardziej bał się o swoją siostrę.Nie wiedział gdzie mogła wylądować.Po chwili postanowił iść dalej spać.

Transformers: Nowe Życie na planecie Ziemia..Czesc.I(Done) Where stories live. Discover now