Szkolna miłość...<3 #7

4.5K 214 31
                                    

Wracając do naszej wczorajszej  rozmowy i tego co się wydarzyło ... Chciałabym cię przeprosić za to , że wepchnęłam cię do wody  I podziękować za wspólnie spędzony czas.Było bardzo fajnie , chciałabym to powtórzyć .

-Kate nic się nie stało ja też powinienem cię przeprosić :) i podziękować .Musimy powtórzyć nasze wczorajsze spotkanie .No,ale dziś będziemy się uczyć fizyki ,a raczej to ja będę ciebie uczył ^^hehe-powiedział Lukas z uśmiechem na twarzy .

-Powtórzę twoje wczorajsze słowa "Będę twoim nauczycielem " hmm to w takim razie ja będę twoją uczennicą - dopiero po chwili zdałam sobie sprawę z dwuznacznego znaczenia tej wypowiedzi...

Lukas nie mógł powstrzymać się od śmiechu.Bardzo śmiesznie to wyglądało :D 

-Oj Kate tylko ty potrafisz mnie rozśmieszyć - dodał po chwili Lukas z tym jego uśmieszkiem na twarzy 

-Naszą rozmowę przerwał przyjazd autobusu.Jak zwykle wsiedliśmy do niego i zajęliśmy wolne miejsca.Usiadłam z Lukasem i zaczęliśmy zadawać sobie pytania :)

-Jakiej muzyki słuchasz ?-spytał się mnie Lukas 

-Hmmm..trudno powiedzieć...Słucham wszystkiego co wpadnie mi w ucho,a ty ? -odpowiedziałam 

-Hmm..Tak samo,słucham też rapu jak większość chłopaków w moim wieku.  Nie masz chyba nic przeciwko  ? 

-Nie 

Zadawaliśmy sobie jeszcze wiele  pytań   .Dojechaliśmy do szkoły , poszliśmy się przebrać i udaliśmy się na lekcję.Lekcje mijały dość szybko . Po skończeniu zajęć udaliśmy się z Lukasem do jego domu. 

Gdy weszliśmy przywitałam się z jego mamą .Była trochę zdziwiona tym , że Lukas nie wrócił do domu sam...  Chłopak zaprowadził mnie do swojego pokoju. Pokój był spory. Przy oknie stało duże łóżko. od razu się na nie rzuciłam. Było tak wygodne ,że aż nie chciało mi się z niego podnosić . 

Kocham twoje łóżko !- powiedziałam do Lukasa 

Kochać to my się możemy w tym łóżku ^^ HiHi - dodał Lukas i zaczął chichotać 

Zbok - powiedziałam jednocześnie odwracając się od Lukasa :P

Ey no przepraszam , nie obrażaj się  -powiedział Lukas i mnie przytulił .

Hmmm..Pomyślę :P , a teraz może zacznijmy się uczyć bo jutro mamy sprawdzian .

Nie mam zamiaru dostać jedynki już na początku roku -dodałam po chwili 

No dobrze .Uczyliśmy się dość długo..Lukas cały czas dyktował mi jakieś zadania , aby sprawdzić czy już zrozumiałam.Nie miałam innego wyjścia musiałam je rozwiązać. Chłopak po sprawdzeniu zadań stwierdził, że jak jutro napiszę tak sprawdzian to na pewno dostanę 4 albo 5 .Tak się ucieszyłam , że rzuciłam się Lukasowi na szyję i mocno się do niego  przytuliłam.Chłopak był tym zaskoczony, ale chyba mu to nie przeszkadzało bo też się do mnie przytulił . Poczułam motylki w brzuchu . Chłopak zbliżył się do mnie i....





Szkolna miłość..&lt;3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz