Szkolna miłość...<3 #2

8.9K 290 49
                                    

Wróciłam do domu i od razu zaczęłam przeszukiwać moją szafę w poszukiwaniu ubrań w których wyglądałabym bosko...

Aby zrobić dobre wrażenie na chłopaku, bardzo mi na tym zależało .

Na dnie szafy znalazłam to czego szukałam. Od razu je przymierzyłam. 

Wyglądałam nawet ładnie. Spakowałam plan lekcji. Wzięłam mój telefon i płożyłam się na łóżku.

Przeglądałam profile chłopaków na facebooku... miałam cichą  nadzieję, że go znajdę.

Co prawda nie znałam jego imienia ,lecz w głębi duszy wierzyłam ,że go znajdę.

Po wielu nieudanych próbach znalezienia chłopaka,kątem oka zauważyłam godzinę dwudziestą trzecią piętnaście. 

Więc postanowiłam iść spać. Wtuliłam swoją twarz w poduszkę i zasnęłam.

Wstałam rano z dobrym humorem.

Śnił mi się!!! Żałuję,że to tylko sen...

Jak nigdy obudziłam się zanim zadzwonił budzik. Była godzina siódma.

Wzięłam ubrania i poszłam na poranną toaletę .Wzięłam prysznic.

Użyłam słodko pachnącego żelu. Wytarłam moje ciało i włosy ręcznikiem.

Ubrałam się , postanowiłam że zrobię sobie lekki makijaż podkreślając przy tym oczy i nakładając błyszczyk na usta.

Do wyjścia z domu  zostało mi pięć minut . Poszłam do pokoju , wzięłam plecak i zeszłam na dół.

Przechodząc przez kuchnię ,wzięłam ze stołu śniadanie , które wcześniej przygotowała moja mama .

Spakowałam je do plecaka.Ubrałam się w parkę ,założyłam buty i wyszłam z domu.

Przechodząc przez furtkę nie mogłam uwierzyć własnym oczom , ujrzałam go .

Okazało się ,że mieszka  dwa domy dalej. Zdobyłam się na odwagę , podeszłam do niego . 

Przywitałam się ,a on odwzajemnił mój gest i zaproponował wspólne pójście do szkoły .Byłam w siódmym niebie.

Przez całą drogę rozmawiałam z chłopakiem.Nazywał się  Lukas  Jones. Szybko minęła nam droga,byliśmy już pod szkołą. Przebraliśmy się i poszliśmy pod salę . Mieliśmy godzinę wychowawczą.

Po dzwonku weszliśmy do sali i zajęliśmy miejsca. Lukas siedział nie daleko mnie.Cały czas na niego spoglądałam..Nagle Pan wskazał na mnie abym się przedstawiła.


- "Nazywam się Kate Watson,mam 16 lat.Interesuję się sportem."-Odpowiedziałam 

 - "Dziękuję możesz usiąść'- odpowiedział nauczyciel

Cała lekcja minęła nam na przedstawianiu się uczniów. Zadzwonił dzwonek , wyszliśmy z sali na szkolny korytarz.

 Chłopak podszedł do mnie spytał się ....






Szkolna miłość..&lt;3Where stories live. Discover now