Rozdział 6

6.5K 346 10
                                    

Blake's  pov

Czy ona właśnie powiedziała mi swoje imię? Bez szantażu , bicia czy innych rzeczy ? Nie , że kiedyś to robiłem aby dowiedzieć się czyjegoś imienia , to niedorzeczne. Jednak podświadomość mówiła mi że to nie jej prawdziwe imię, po prostu powiedziała pierwsze lepsze i chciała żebym się odwalił. To było bardzo możliwe.                                                                                                                                                                           Do końca dnia już jej nie widziałem, ciągle jednak o niej myślałem i chciałem dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat.  Ignorowałem zaczepki Mel , bo nie chciało mi się ruchać.

Gdy wróciłem do domu , opadłem na łóżko  i  zastanawiałem się jak przybliżyć się do tej dziewczyny i wygrać zakład. Na kartkach zapisywałem możliwe sytuacje i jak mam się w nich zachować , jednak po chwili wszystkie wyrzuciłem do kosza. Ta dziewczyna jest zbyt nieprzewidywalna aby przewidzieć co zrobi. W końcu do głowy wpadł mi jeden pomysł . Bez zastanowienia sięgnąłem po telefon , który znajdował się na komodzie i wybrałem numer do  Jade'a .

-Hej stary , mam sprawę - Rzekłem gdy tylko pikanie w telefonie ustało , co świadczyło o tym że Jade odebrał.

-Wal -  przełożyłem telefon do drugiej dłoni i runąłem na łóżko.

-Pamiętasz tą laskę z zakładu ? - Odchrząknąłem

-Jasne, chyba nie chcesz się poddać co ? - usłyszałem lekki chichot  , przez co wypuściłem powoli powietrze.

-Miałem wtedy gorszy czas, przestań wypominać. - zamknąłem oczy czekając na odpowiedź.

-Przejdź do rzeczy  kretynie -  uśmiechnąłem się pod nosem i odpowiedziałem.

-Widzisz , mam głęboką nadzieję , że zdobędziesz mi jej numer-


Alyson's pov

Na resztę dnia postanowiłam go unikać.  W drodze powrotnej towarzyszyła mi Kate, opowiedziałam jej o wszystkim . Oczywiście ona była zadowolona jednak ja żałowałam mojego czynu.

- Nie rozumiem po co ja mu to powiedziałam ! - przyśpieszyłam kroku , ze względu na energię , która się we mnie tłoczyła i była gotowa w każdym momencie wybuchnąć.

-Spokojnie i tak by się dowiedział , przecież macie razem matmę , zresztą to tylko imię  , nie powiedziałaś mu przecież że jesteś dziewicą co nie? -  To miał  być żart jednak bez żadnego zastanowienia odpowiedziałam.

-Kto powiedział że nią jestem ? - po tych słowach kroki Kate ucichły więc przystanęłam i się odwróciłam. Kate stała z wykrzywioną miną .

-Co takiego? -

-To co słyszałaś, idziesz ze mną czy masz zamiar tak stać ?-  znów ruszyłam , zimny wiatr powiewał po moich nogach , przez co tylko było mi zimniej  i zimniej.

Dalszą drogę szłyśmy bez rozmowy.

Gdy wróciłyśmy do domu od razu rzuciłam się w stronę swojego pokoju, marząc o wygodnym łóżku.  Kate odwróciła się i poszła do kuchni , zapewne zjeść coś na obiad, jednak ja nie byłam głodna , nie miałam ochoty na jedzenie.

Na łóżku przeleżałam kilka minut wpatrując się w biały sufit , pewnie robiłabym to dłużej , jednak telefon znajdujący na komodzie mi to przerwał.  Wyciągnęłam rękę aby sprawdzić SMS'a .

,,Nieznany ''

Szybko odblokowałam telefon i zobaczyłam wiadomość.

Nieznany; Hej ;3

Po chwili zastanowienia odpisałam:

Ja; Znamy się? ;-;

Nieznany; Możemy się poznać ;D

Ja; Skąd masz mój numer?

Nieznany; Nie za dużo tych pytań?

Ja; Dlaczego odpowiadasz mi pytaniem na pytanie?

Nieznany; Nie mogę?

Ja; Dalej to robisz.

Nieznany; Po prostu chcę cię bardziej poznać ;-;

Ja; Rozczaruję cię, nie jestem typem osoby , która szuka przyjaciół , tym bardziej jakiegoś DEBILA z tej szkoły.

Nieznany; Skąd wiesz że chodzimy do jednej szkoły?

Ja; Przeczucie?

Nieznany; Już cię lubie ;D

Ja; Ja nie lubię ludzi.

Nieznany; No to mamy problem ;>

Ja; Nie? TY masz problem. Żegnam.

Zablokowałam telefon i znów opadłam na łóżko, teraz jeszcze będę myśleć o tym skąd ten typ ma mój numer. Super.

Postanowiłam zamknąć oczy i po paru minutach odpłynęłam.


___________________________

Na początek chciałam bardzo BARDZO przeprosić za brak rozdziałów, jednak przeprowadzałam się , do tego miałam dużo problemów, jednak teraz już będzie bardziej aktywnie xd Obiecuję ;)






MY bad boy.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz