Rozdział 13

1.2K 96 1
                                    

Ocknełam się ale nie miałam ochoty nawet próbować wstawać. Otworzyłam tylko oczy. Byłam przywiązana do fotela. Po prostu sobie siedziałam mając wszystko w dupie. Chciałam po prostu zacząć życie od początku. Nigdy nie spotkać avengersów ani Lokiego.

- Widze że księżniczka się obudziła- nawet się nie odezwałam. Popatrzyłam się na niego, był to jakiś agencik który gówno wie o życiu.
- Nawet mi nie odpowiesz dziewczyno ciętych ripost
- Zgasiłabym cię ale gówno się nie pali

Usłyszałam cichy śmiech po drugiej stronie sali. Potem skumałam że to Fury.

- Nawet w takich sytuacjach jesteś zabawna. Agencie Ross możesz nas zostawić

Agent wyszedł z pomieszczenia zostawiając mnie samą z Furym. Byłam ciekawa co che wiedziać.

- Po co mnie porwaliście ? Przeciez NY już ocalowny a Loki w Asgardzie. Nic już nie zagraża światu
- Nie po to cię tu ściągnąłem
- To po co ?
- Podobnież wszyscy widzieli jak się obściskujesz z Lokim
- Przewidziało im się
- Wierz szczerze wątpie
- Wierzysz czy nie gówno mnie to obchodzi
- Czemy taka niemiła ? A pozatym musisz trafić do więzienia za to że pomagałaś Lokiemu

Wzruszyłam tylko ramionami na co Nick bardzo się zdziwił. Pewnie sądził że będe próbowała się bronić lub uciekać ale ja miałam szczerze dosyć.
- Ja chce zacząć życie od nowa. Bez żadnych tajnych agentów czy nordyckich bogów
- Nie mamy takiej mocy by wymazać ci pamięć
- Już raz to zrobiliście więc czemu nie zrobić tego ponownie ?

Na twarzy Nicka widać było zaskoczenie.

- Wszystko już wiem co zrobiliście mi i mojej matce. Szkoliliście mnie od małego tylko po to by mieć drugiego super agenta takiak Natasha, jednak coś mogło pójść nie tak skoro usuneliście mi pamięć. Ciekawi mnie tylko co ?

Nick nic nie odpowiedział tylko spuścił głowe. Oczywiście kłamałam z tym że chce zacząć życie od nowa po prostu chciałam zdobyć troche czasu na ucieczke i udało mi się. Kiedy Fury miał już odpowiedzieć walnełam nogą w stół który przycisnął Nicka w podłoge. Ręce już wyspowodziłam, na szczęście były to tylko zwykłe kajandki i tylko dzięki temu się ich pozbyłam. Do sali wpadli agenci. Wyskoczyłam za drzwi zatrzaskając je za sobą. Od środka nie dało się ich otworzyć więc spokojnie mogłam dalej iść. Wyjżałam za szybe, wtedy zobaczyłam że jestem w Hellicarierze. Postanowiłam ukraść jeden samolot tylko że mnie od razu namierzą ale dzięki moim zdolnością informatycznym szybko usunełam ten model z komputera. Akurat wtedy zaczął wyć alarm ogłaszający o mojej ucieczce. Wsiadłam do samolotu i poleciałam w strone Europy chcąc odwiedzić rodzine i przyjaciół. Jednak mineło już pół roku od mojej ucieczki z Europy. Nie zważając na to że mogą mnie złapać leciałam w strone mojego starego domu.

Przeszłość | LokiWhere stories live. Discover now