Marzenia? Nie dla Ciebie IIBaM [ZAKOŃCZONE]

Rozdział III

*Perspektywa Olivii*
Minęła godzina, a ja głupia nadal wierzyłam, że chłopcy przyjdą. Marzenia - pomyślałam. Ktoś wszedł do pokoju, do razu obróciłam głowę w tamtą stronę ale nic nie widziałam, oświetlenie mieli fatalne. Spojrzałam na zegarek - 22:43, kurcze chłopacy chyba nie przyszliby do mnie tak późno...
Miałam rację, to nie oni, to Kacper...
-Szykuje się piekło, przyszedł mój brat - powiedziałam cicho pod nosem, żeby tego nie usłyszał...
-Hej mała, nie mogłem robić tego przez jakiś czas ale twoje koszmary wróciły - powiedział to z tym głupim uśmieszkiem który mnie strasznie przerażał.
Próbowałam bronić się, robiłam wszystko, kopałam, rzucałam się, krzyczałam ale zrobił to... Znowu. Czułam jego oddech na karku, nie byłam do końca świadoma ale czułam to co mi właśnie robił.

~Następnego dnia~
Wstałam, godzina 9:37, wszystko mnie boli jak cholera po wczoraj... Weszłam to łazienki i wyciągnęłam żyletkę, zagrałam sobie w kółko i krzyżyk. Po chwili ktoś zapukał do drzwi, to Charlie i Leondre.
-Halo? Jest ktoś tu? - spytał Melody
-Jestem w łazience, gram w kółko i krzyżyk, wejdźcie.
Nie minęła sekunda a chłopcy byli już przy mnie, zobaczyli mnie zapłakaną grającą w grę na własnej ręce.
*Perspektywa Leo*
Nie znam jej ale gdy zobaczyłem, to co robi zaraz wyrzuciłem jej żyletkę z ręki.  Ten widok był jednym z gorszych jakie widziałem w życiu. Zobaczyłem jej oczy, pełne łez ale za razem piękne.
*Perspektywa Charlsa*
Gdy zobaczyłem tą dziewczynę coś we mnie pękło, to moja Bambino... Robi sobie coś takiego. Gdy Leo wziął od niej żyletkę od razu zdjąłem koszulkę i przewiązałem jej nadgarstek. Rzem z Leo zaraz ją przytuliliśmy.
*Perspektywa Olivii*
-Hej chłopcy - powiedziałam z uśmiechem
-Dziewczyno co ty robisz? - zapytali oboje
-Gram, chcecie się dołączyć? - czułam, że uśmiech schodzi mi z twarzy, łzy napływały mi do oczu...
-Księżniczko, czemu to robisz?! - zapytał z oburzeniem Leondre
-Księżniczko, powiedz. - dopowiedział Charlie
W tym momencie otwierałam usta żeby to wszystko im powiedzieć, ale odpłynęłam...

NOWY ROZDZIAŁ GODZINA 21!