23

2.6K 252 61
                                    

*SASUKE*

Nie miałem pojęcia ile czasu siedziałem w tej pieprzonej piwnicy ale coraz mniej mi się to podobało. Nigdy bym nie pomyślał, że moja własna organizacja obróci się przeciw mnie i jest zdolna do takich rzeczy. Chociaż fakt, złamałem zasady i umowę... ale dlaczego?

Wszystko mnie bolało. Miałem rozcięty łuk brwiowy w dwóch miejscach. Ręce były zakrwawione od kajdanek. Wtedy nie zdawałem sobie jeszcze sprawy jak bardzo skomplikowały się sprawy i jak wiele mój przyjaciel musiał poświęcić aby mnie uwolnić. A najgorsze miało dopiero nadejść...

Usłyszałem jakieś szuranie i pukanie piętro wyżej. Doskonale wiedziałem, że ktoś zaraz do mnie przyjdzie. Byłem tylko ciekaw po co. Nagle drzwi od piwnicy się uchyliły i pomieszczenie zostało oświetlone. W progu pojawił się Hidan. Uśmiechnął się do mnie arogancko, ja natomiast po krótkim spojrzeniu w jego stronę z pogardą obróciłem się i próbowałem go ignorować. Nie mógł mnie trzymać na uwięzi w nieskończoność. Zszedł po schodach.

- Oj Uchiha. Skąd ta wrogość, stary kumplu – sarknął białowłosy.

- Pieprz się, Hidan! Wypuść mnie! - warknąłem na niego, wcale nie patrząc mu w twarz.

- Z tobą chętnie – odparł pewny siebie. Cholera!

- Nawet o tym nie myśl!

- Za późno, kochany... Za późno...

Zbliżył się do mnie. Ręką zacisnął mi policzki i zmusił mnie abym spojrzał mu prosto w oczy. Nie miałem nawet siły aby się wyszarpnąć.

-Zabawimy się trochę... - przeszedł mnie dreszcz. Dupek!

*NARUTO*

W domu Nejiego bardzo miło mnie przywitali. Zostałem poczęstowany kolacją. W pokoju przyjaciela rozłożyłem sobie materac, który przyniósł mi Hizashi. Był dla mnie taki miły.

Gdy zrobiło się ciemno położyłem się spać. Jednak wcześniej napisałem wiadomość do Jiraiyi, który za jakiś czas wróci do domu i mnie w nim nie będzie.

Naruto: Nocuje dzisiaj u Nejiego. Pogadamy jutro.

Chwilę później otrzymałem wiadomość zwrotną.

Jiraiya: Ok. Wróć przed śniadaniem.

Cóż taki miałem zamiar. Na razie miałem większe zmartwienie...

_______________________

Kolejny rozdział! :D

Cóż... Jak myślicie Hizashi zginie czy nie? XD Czy szczera chęć uwolnienia Sasuke przejmie nad nim kontrole? XD Wszystko okaże się już w następnym rozdziale!!!

Gwiazdkujcie i komentujcie kochani! :3 Możliwe, że następny rozdział pojawi się jeszcze dzisiaj! :D

Do następnego! x


SasuNaru - Alone ✔Where stories live. Discover now