Rozdział 7

1.1K 69 2
                                    

Draco pochylił się ku mnie, lecz ja delikatnie go odsunęłam.

-Co się stało?

-Nic tylko, nie jesteśmy parą - mówię

-No tak. Więc będziesz moją dziewczyną?

-Wybacz mi Smoku. Lubię cię i jesteś moim przyjacielem. Tylko tyle do ciebie czuję.

Spojrzał na mnie zbolałym wzrokiem. Zrobiło mi się przykro, ale nie zamierzam znów przez niego płakać.

-Możesz zabrać mnie z powrotem do zamku?

-Jasne

Chwycił mnie za rękę i po chwili byliśmy już w moim dormitorium. Draco puścił moją dłoń i chciał wyjść, ale go powstrzymałam.

-Draco? My dalej jesteśmy przyjaciółmi?

-Nie chcę cię stracić ale nie mogę patrzeć ci w oczy i udawać że nic do ciebie nie czuje. Wybacz - po tych słowach wyszedł

Zostałam sama i poczułam jakbym w tej chwili straciła kawałek serca. Wyjrzałam z dormitorium i zobaczyłam jak Smok trzyma dwie dziewczyny na kolanach. Jedną z nich była Prim. Nie wytrzymałam. Wyszłam z pokoju i krzyknęłam.
-Widzę Malfoy że już ci przeszło! Nie sądziłam że stoczysz się tak nisko żeby trzymać taką szmatę na kolanach. - chciałam wejść z powrotem do środka, ale poczułam mocne szarpnięcie.

-Wiesz co Granger wolę taką szmatę od brudnej, zakłamanej, nieczułej i zdradzieckiej szlamy - powiedział, a mi puściły wszystkie hamulce. Odwróciłam się uderzając go z całej siły w twarz. Spojrzał na mnie zaskoczony.

-Nikt nie ma prawa tak ranić nawet wróg rozumiesz!? Nikt! Wcześniej chciałam ci powiedzieć że kiedy wyszedłeś z mojego pokoju zrozumiałam że cię kocham, ale teraz cię nienawidzę. Nienawidzę cię tak bardzo że wolałabym zdechnąć niż być z tobą.

Zobaczyłam ból w jego oczach. Jestem tak wściekła że nie powstrzymuje się od ostatniego słowa.

-Dzięki że uświadomiłeś mi, że nie ma miłości. Wiedz że bardzo żałuję, że pozwoliłam ci usiąść ze mną w przedziale.

-Wyrywam rękę z jego uścisku i zamykam za sobą drzwi. Tego wieczoru nie miałam ochoty nikogo widzieć.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wybaczcie mi że długo nic nie wstawiłam ale nie miałam ją to zbytnio czasu. Sorka jeszcze za to że rozdział taki krótki, ale za to pełen emocji. Mam nadzieję że wam się spodoba. Czekam na komy.

Dramiona <3

Hermiona Granger. Inna historiaWhere stories live. Discover now