Rozdział 13

16 2 0
                                    

Draco, naprawdę musisz jeść - powiedziała mi Granger.

Minął około miesiąc odkąd straciłem przytomność. Pansy powiedziała mi, że to Potter mnie sprowadził do domu. Tak naprawdę nie pamiętałem nocy następnego dnia, ale z biegiem dni zaczynałem przypominać sobie coraz więcej.

Teraz było mi dobrze. To znaczy, tak dobrze, jak tylko można być, kiedy umiera się. Z każdym mijającym tygodniem byłem coraz słabszy. Ostatnio stało się jasne, że moja magia zaczęła słabnąć. Niezauważalnie, ale sortowanie poczty za pomocą magii stało się trudniejsze. Zacząłem ręcznie przeglądać notatki prześladowcy, co okazało się trudne.

Teraz byłem na lunchu z Granger i Weasleyem. Zdobyłem jedzenie, mimo że naprawdę nie chciałem jeść, i powoli zaczynałem się przez to przejmować. Posłałem słaby uśmiech do Granger. "Tak, ale to jedzenie wygląda strasznie nieapetycznie".

Oboje tylko westchnęli i wszyscy siedzieliśmy przez długi czas w ciszy. Myślałem o wszystkich rzeczach, które nadal chciałem zrobić, i zacząłem tworzyć w myślach listę.

Weasley głośno uderzył widelcem, a ja spojrzałam na niego zdezorientowana.Co się z tobą dzieje, Draco? Byłeś u uzdrowiciela, byłeś chory od zawsze.Skinąłem głową i lekko się uśmiechnąłem. „Jestem po prostu chory. To nic wielkiego. Zaraz wyzdrowieję".Weasley spojrzał na mnie z niedowierzaniem. Granger spoglądała w stronę ściany i zobaczyłam łzę spływającą po jej twarzy. Spojrzałem na nią zdezorientowany."Co jest z tobą nie tak?" Zapytałem uprzejmie.Ona tylko pokręciła głową. Westchnąłem i odchyliłem głowę do tyłu.– Wiesz, co mi jest, prawda? – zapytałem, patrząc na moje jedzenie.Spojrzała na mnie porozumiewawczo, a ja wypuściłem drżący oddech.O czym wy mówicie? Znacie Hermionę? Powiedzcie mi. - powiedział Weasley, kładąc dłoń na dłoni Granger.Pokręciłam głową, zanim spojrzałam na Weasleya. „Umieram. Uderzyła mnie klątwa, zostało mi tylko 6 miesięcy". Oczy Weasleya rozszerzyły się i otworzył usta, żeby coś powiedzieć, ale podniosłam rękę. – Nie bądź nudny, dobrze? I nie chcę, żeby ktokolwiek wiedział, zwłaszcza Potter.Przez długi czas nikt się nie odzywał.„W porządku. Nie powiem mu". – powiedział Weasley, a Granger skinęła głową, ocierając jej zalaną łzami twarz.

To tak proste, jak Kocham Cię.Where stories live. Discover now