Chowam w dłonie twarz

19. Kto pytał?

Robisz jakieś oświadczenia.

W sumie kto cię pytał?

Wykaż się w końcu charakterem.

A nie jak byś się w mroku skrywał.

Ja już nawet tam nie mogę się skryć.

Zbyt bardzo świece.

W końcu ten fałsz zmyj.

Myślisz, że to się stało wierszem.

Bo tak nazwałeś.

Ja tego nie potrzebuję.

Nie po to swój styl badałem.

Dzisiaj już tylko myśli zapisuje.

Ktoś szuka od miesięcy zaczepki.

Wystarczy, że na nazwę spojrzałem.

Na takie rozmowy mi brakuje baterii.

Zbyt długo bez celu leciałem.

Dzisiaj wolę się zatrzymać.

Myślę nad każdym kolejnym krokiem.

Bo chcę być tam gdzie klasyka.

Choć nigdy nie chciałem być tym wzorcem.

To dziwne jak chcesz pisać tak samo.

Bo ja sam w tym stylu nie widzę niczego wyjątkowego.

Chcę już tylko dostarczać jakość.

Tak zapisuję kilka kolejnych stron.

Choć nie wiem, jak do tego doszło.

Tylko wtedy czuję radość.

Jakby uciekła na chwilę złość.

Choć wokół dalej tak szaro.