~ nje akem xo mofd posac w gum ff😔(niw wiem jak cks to mi pomozdjd mkzcjie ns messie do mnje pisac)(hwang chomik) ~
Pov JisungDzisaj jakimś cudem wyspałem się mimo iż byłem w domu u Felixa, trochę mnie to zdziwiło no ale cóż.
Ale przechodząc, kiedy się obudziłem od razu musiałem sprawdzić kto do mnie napisał, no właśnie to powiadomienia mnie obudziły.
mean-hoe
Kto wymyślił to liceum
Wczoraj jakaś klasa miała 4 lekcję
Rozumiesz 4 lekcję
Ale i tak jakaś 2 uciekła
Chociaż jednego znam
Ładny jest
Jak na 15 lat
Ale
Tego drugiego nie znam
Jeden to jest Felix
A drugi nie wiem
Ale ten drugi ładniejszy jest
Znaczy ja tak sądzę
Chociaż jeden
Ten ten drugi
Chyba na mnie wpadł
I wylał na mnie wodę
Słodkie z jego storny było
To że chciał mi odkupić to
Chociaż ja go tak potraktowałem...
No ale przecież czasu się nie cofnie
Ale tak btw
Słyszałem o jakimś psychopacie
I wgl też niby kogoś zabił
I prawię kogoś jebnął nożem kuchennym w głowę
Jakiś psychiczny jest
Współczuję tym osobą
No jakby jak można
To jeszcze niby byli
Jacyś z mojego liceum
Traume mają te dzieciaki
Trauma bandSkąd ludzie wiedzą o tej całej akcji? Skąd oni wiedzą o tym że prawie ktoś mnie jebnął nożem kuchennym.
Dziwne jest to że oni nic praktycznie o mnie i Felixie nic nie wiedzą. No ale cóż.
Ji.one
Myślisz że ja będę to czytać?mean-hoe
Myślę że takJi.one
To się mylisz bo muszę się
Zbierać do liceum
Później napisze
Papapapa ^^Szczerze miałem jeszcze trochę czasu żeby zrobić jakieś rzeczy itp. no ale ja nie lubię się jakoś wkręcać w jakieś konwersację, jedynie z Felixem mogę.
Ale przechodząc, aktualnie nie wiem jakim cudem ale byłem już ubrany, no ale cóż nie będę narzekał.
- FELIX WYŁAŹ - krzyknąłem do Felixa jednocześnie idąc pod jego pokój.
- jezu kochany nje drzyj się na cały dom - powiedział Felix który wyglądał jakby co najmniej przed chwilą u niego w pokoju było jakieś tornado.
- ja się nie drę, tylko ty jesteś jakiś głuchy i nie słyszysz jak się do ciebie czasami mówi - powiedziałem po czym Felix tylko wywrócił oczami i poszedł gdzieś w głąb domu.
Idąc JUŻ do liceum dopiero teraz się skapłem że moja bluza nie ma kapturu, i co ja mam teraz tak chodzić po korytarzu z moim łbem, prędzej to znów pójdziemy na wagary z Felixem.
- Felix nie obrazisz się jak znów pójdziemy na wagary? - zapytałem się Felixa.
- Jisung od kiedy chodzimy do tego liceum cały czas idziemy na wagary więc chociaż raz pójdźmy do tego liceum bez wagarów - powiedział Felix.
- no ale Felix.. nie mam kapturu w bluzie a muszę się kryć więc co ja mam zrobić - powiedziałem.
- ostatni raz, jutro normalnie idziemy do tego liceum i koniec - powiedział Felix po czym zaczęliśmy wracać do domu Felixa.
Kiedy idąc do domu Felixa cały czas jakiś uczeń szedł do liceum albo szkoły, a my gdyby nigdy nic szliśmy w przeciwną stronę.
Oczywiście nie było tak kolorowo jak myślałem, idąc razem z Felixem ramie w ramie nagle tak ni stąd ni stamtąd pojawili się króle szkoły, czyli Minho, Hyunjin, Changbin.
YOU ARE READING
Water || Minsung || 🚫zawieszone🚫
Fanfiction- jak łazisz?!? - krzyknął na mnje jakiś brunet, szczerze wystraszyłem się go na początku. - przepraszam bardzo, mogę ci odkupić tą koszulkę i bluzę tylko proszę nie rób mi krzywdy - powiedziałem bo wcześniej w podstawówce nie było za bardzo dobrze...