Mój Boże!
Me odbicie inną twarz przybrało,
Sądzę twierdzić, iż tożsamość skradło.
Me serce, nie wierzę!
Płomień uwiecznił rysy tej mendy,
Starej mnie, niedoskonałej jędzy.
Miraż!
Umyśle paskudny, zabierz to nico,
Oddaj mi piękne moje lico.
CZYTASZ
Agonia | Tomik Poezji
PoetryNiezliczony już raz postanawiam opublikować swoją poezję. Piszę dość spontanicznie, aczkolwiek tytuł powinien Wam wszystko wyjaśnić. Pierwsze sześć wierszy są ze starego tomiku. Żywię do nich pewien sentyment, dlatego postanowiłem je tu uwiecznić, m...
22. Mój Boże!
Mój Boże!
Me odbicie inną twarz przybrało,
Sądzę twierdzić, iż tożsamość skradło.
Me serce, nie wierzę!
Płomień uwiecznił rysy tej mendy,
Starej mnie, niedoskonałej jędzy.
Miraż!
Umyśle paskudny, zabierz to nico,
Oddaj mi piękne moje lico.