13.

245 21 9
                                    

Tankhun siedział na fotelu i rozmawiał z Big'iem przez telefon, nagle do posiadłości wbiegła zapłakana Daisy i zamknęła się w swoim pokoju. Tankhun od razu ruszył za córką, zapukał do drzwi

- nie wchodź!- płakała. Przez co Tankhun olał jej prośby i wszedł do środka, zobaczył zapłakaną Daisy z obciętymi włosami, porwaną sukienką i ranami ma ciele, od razu podbiegł do córki

- kochanie kto ci to zrobił - dziewczyna wyjawiła, że została pobita w szkole przez kilku chłopaków, którym nie podobał się fakt, że Daisy jest trans.
Od tygodni ukrywała, że jest prześladowana, próbowała się bronić, ale dziś napadło ją kilku na raz.

Tankhun zabrał ją do szpitala, Top od razu opatrzył córce rany i napisał do chłopaków z rodziny, Magkorn, Mixx i Fiat od razu znaleźli tych chłopaków, od razu zostali zaprowadzeni w miejsce gdzie byli sami.
Mixx najniższy z nich strzelił kośćmi u rąk

- który z was kurwie ściął jej włosy- poważny patrzył na nich

- pff nic ci nie powiemy pedale- i już właśnie skazał na siebie wyrok śmieci. Mixx prawię zatłukł go protezą, gdyby nie fakt, że Magkorn go odsunął zapewne by go zabił. Reszta z chłopaków od razu przestraszyła się, że i oni skończą jak ich kolega. Wyjawili wszystko, Mixx spojrzał na nich- nawet nie wyjąłem broni a już wszystko powiedzieli.

- chyba częściej trzeba go brać na takie akcję - Magkorn podszedł do jednego z chłopaków, który obciął włosy Daisy - na kolana śmieciu - zgolił włosy chłopaka nożem- oj dlaczego płaczesz przecież tak bardzo lubisz krótkie włosy - poklepał go po policzku - ty się ciesz, że ja cię ze skóry nie obdzieram.

Fiat wyjął pistolet

- wy jeszcze raz kurwa spróbujecie zbliżyć się do kogokolwiek bez jego zgody a zabiję was jeden po drugim- warknął i zgarnął kuzynów znów do rezydencji, weszli do Daisy i cała trójka przytuliła ją

- dziękuję, że was mam- powiedziała siedząc w kapturze- ale chyba nie chce chodzić już do szkoły, wolę się uczyć w domu...- powiedziała, a do pokoju wszedł Big, od razu Przytulił swoją młodszą siostrę i zdjął jej kaptur

- mała nie możesz się przez kilku idiotów poddać, jesteś piękną kobietą nie ważne czy twoje włosy są długie czy krótkie. Na dodatek nie wiem czy twój chłopak przeżył by chociaż dzień szkoły bez ciebie ty moja mała icono - od razu przytuliła go mocno, Big spojrzał na Mixx- Mini pobiłeś kogoś protezą?

- barbie pytasz dzika czy sra w lesie?- powiedział i podwinął nogawkę - trochę go dotknąłem.

- chłopie całą protezę masz we krwi ty mu nogi połamałeś.- Fiat spojrzał na kuzyna

- trudno.

- ja się nie dziwię, że oni z niego mafioze chcą zrobić.- Daisy zaśmiała się delikatnie

kinnporsche talks 5Where stories live. Discover now